Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Z tej strony Mirek lvl 32. Mam za sobą trochę życia, i zastanawiam się co począć dalej.
TL:DR pracuję jako automatyk i rozważam studia na prywatnej uczelni z kierunków powiązanych z informatyką i medycyną.

Obecnie pracuję jako Automatyk, elektryk automatyki przemysłowej. Czyli czasem robię nowe uruchomienia dużych maszyn, czasem pracuję na DUR, czasem wprowadza się jakieś korekty w programie PLC czy np. na robocie przemysłowym, czasem postawię sobie linię sortującą, budujemy też urządzenia w których stosowane są algorytmy widzenia maszynowego, inteligentne czujniki adaptacyjne itp, sieci, w których jedna maszyna komunikuje się z inną itp. itd. pracują ze mną różni ludzie, inżynierowie, magistrzy inżynierowie. W pracy zawodowej, to czego się człowiek kiedyś tam uczył na studiach, szybko blaknie, część rzeczy się zapomina, człowiek się specjalizuje i po prostu ulatnia się to czego nie używa się w pracy.

Myślę nad odbiciem w zupełnie innym kierunku, ale zazwyczaj po pracy nie mam zupełnie na nic siły. Zapisał bym się na jakiś kierunek studiów zaocznie, aby poszerzyć swoje kompetencje, ale jeżeli pójdę na jakiś super trudny kierunek to polegnę, zwyczajnie nie będzie mi się chciało ślęczeć po nocach nad całkami, różniczkami. Jestem stary, zmęczony i po prostu muszę trochę innego środowiska poznać, bo obecnie jest to tylko praca- dom- praca- dom.

Pracuję w tym miejscu już kilka lat i po prostu zastanawiam się co dzisiaj mogę zrobić, aby za 5-10 lat płynnie móc zmienić branżę. Czy w ogóle jest taka możliwość. Wydawać by się mogło że IT jest dobrą drogą, myślałem nad zrobieniem na jakiejś uczelni prywatnej inżynierki z informatyki, ze specjalnością z uczenia/widzenia maszynowego i sztucznej inteligencji/ sieci neuronowych.
Mam trochę pomysłów, ale jeżeli zostanę zasypany od razu matematyką w kosmicznych ilościach i jeszcze fizyką, to się tylko zniechęcę.
Po prostu zastanawiam się, czy studiowanie w weekendy, zamiast robienia nadgodzin w pracy/imprezowania/podróżowania ma sens?
Czy to tylko wywalanie kasy w błoto? Zastanawiam się na jakich uczelniach można poznać ciekawych inspirujących ludzi. A nie jakiś no-life'ow bez własnego życia uprawiających wyścig szczurów już na etapie studiów.
Umówmy się pracę posiadam w branży automatyki, pasuje mi ona i jest ciekawa, ale świat się zmienia, i nikt nie zagwarantuje, że za 5-10 lat to co robię dzisiaj, w ogóle będzie miało sens.
Mogą być jakieś masowe zwolnienia, zamknięcie całkowite sektora gospodarki.
Na prywatnych uczelniach mam możliwość np. studiowania 2 kierunków jednocześnie i drugiego za pół ceny np. online gdzie jest tylko 5 zjazdów w roku.
Interesuję się informatyką, medycyną, militariami, nowymi technologiami. Lubię pracę w samotności i szybką realizację zamierzonego zadania, ale nie mam problemu aby pracować też w grupie nad złożonym projektem.
Jeśli są tutaj jakieś osoby z HR, zastanawiam się jak oceniane jest to, że ktoś pracując, robił w trakcie toku pracy dodatkowe studia. Wiadomo lepiej nie podskakiwać wyżej niż kierownik, nie mam też aspiracji aby być osobą która jest opieprzana za cudze błędy.

#samorozwoj #studbaza #pracbaza #it #edukacja #nauka #naukaprogramowania #uczeniemaszynowe #wychodzeniezprzegrywu

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62c05564787d7645953142b1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Z tej strony Mirek lvl 32. Mam za s...

źródło: comment_1656791880oNLpVkWfqgdRFkfbQPnFLL.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
Umówmy się pracę posiadam w branży automatyki, pasuje mi ona i jest ciekawa


@AnonimoweMirkoWyznania: to tym się kieruj, w IT połowa osób klepie bezmyślnie nudne apki, które wyglądają tak samo, tylko różnią się zawartościami tabelek, tego szukasz?

generalnie w IT możesz spokojnie startować z dyplomem z AIR, nie musisz robić dodatkowych studiów, ewentualnie jakaś podyplomówka

może nawet lepiej jakbyś się skupił na praktycznych umiejętnościach niż 5 latach wkuwania teorii

automatyki jako
  • Odpowiedz
OP: @steppenwolf90: chcę się rozwijać, i nudzi mi się na weekendach, a siedzenie cały czas w pracy to prosta droga do wypalenia zawodowego.
Więc zastanawiam się jak np. zrobienie extra kierunku studiów w trakcie pracy jest widziane na rozmowach rekrutacyjnych.
Zastanawiam się co zrobić aby móc w razie czego odbić bez problemu w jakimś kierunku.
@bin-bash: od czego?
@morsisko: słuszna uwaga, ale co masz konkretnie na myśli pisząc
AnonimoweMirkoWyznania - OP: @steppenwolf90: chcę się rozwijać, i nudzi mi się na wee...

źródło: comment_16568577184M6kQtCN1awK1TFSLcxqHw.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
chcę się rozwijać, i nudzi mi się na weekendach, a siedzenie cały czas w pracy to prosta droga do wypalenia zawodowego.


@AnonimoweMirkoWyznania: nauka czegoś podobnego może to wypalenie pogłębić, nie mówię nie ucz się, ale jak Ci się bardzo nudzi to oderwij się od komputera, jakaś siłownia, kurs tańca itp.

Więc zastanawiam się jak np. zrobienie extra kierunku studiów w trakcie pracy jest widziane na rozmowach rekrutacyjnych.


@AnonimoweMirkoWyznania: jest dobrze
  • Odpowiedz
OP: @bin-bash: nie wiem co cie chłopie bawi, że ktoś pyta co zrobić dziś w branży automatyki, aby zapobiec wypaleniu zawodowemu i się rozwijać. kto pyta nie błądzi i daruj sobie kolejne zdawkowe pierdy :)

@steppenwolf90: a choćby to był i junior jako dodatkowe 0,25 etatu aby trochę liznąć temat, w każdej branży są "pracownicy ogólnobudowlani" a w miarę upływu czasu albo się wycofać albo ruszyć bardziej. Bez spiny.
  • Odpowiedz