Wpis z mikrobloga

pracy fizycznej powinien każdy spróbować żeby wiedzieć jak to jest.


@czykoniemnieslysza: Zgadzam się. Na przykład ja robiłem za licbazy i na studiach trochę i dzięki temu nauczyłem się, że nigdy #!$%@? w życiu nie pójdę do żadnej fizycznej pracy. xD
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: A #!$%@?, pracowałem fizycznie, wiem ile to kosztuje. Aktualnie pracuje w biurze i jak tylko ktoś się sadzi do mnie że jestem wielki inżynierek w klimatyzowanym biurze to jade z nim jak z burą suką i dałbym mu dwa razy więcej roboty. Fizyczni nie mają szacunku do pracy umysłowej więc ode mnie też jej nie dostaną. Ha tfu
  • Odpowiedz
Moim zdaniem taka praca jest fajna jak ma się zamiar popracować w lato przez powiedzmy 2 miesiace


@adammalysz12: Jak najbardziej masz racje, z tym że jeżeli taki młodzieniec ma do wyboru lekką pracę w fabryce lub pracę na polu przy dużym słońcu i to jeszcze za mniejsze pieniądze to trzeba być naprawdę głupim by iść pracować w tym polu.
  • Odpowiedz
@Syn_Tracza: no #!$%@? chłopie. Pisałem w pierwszym komentarzu, że janusz się żalił że nie ma mu kto zbierać teuskawek za 3 zł, za kosz a potem sprzedaje ten kosz za około 30 zł. Po #!$%@? mi tlumaczysz jak działa rynek i łańcuch dostaw produltów jak ja pisałem o tej sytuacji jaka ma miejce u mnie. Nie umiesz czytać? Pisałem o moim regionalnym radiu i o tym, po ile truskawki sprzedaje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@europa: kilka lat temu to i najniższa była inna xd a jak Ukraińcy nie mieli wizy pracowniczej to tym bardziej Janusz był na pozycji zwycięzcy
  • Odpowiedz
@Cinoski: Moja siorka pojechała kiedyś do Janusza na zbiór truskawek i jej nie zapłacił. Była na jeden dzień i próbował mówić ze to dzień próbny ale oczywiście żadnej umowy ani nic xD Dopiero jak mój stary tam wbił to dał jej te pare złotych. Co za menda.
  • Odpowiedz
@Cinoski: #!$%@?- każde dziecko powinno chociaż z tydzień w nastoletnim wieku popracować, żeby poznać prawdziwą wartość pieniądza- ile trzeba czasu i sił włożyć. Poza tym w moich rejonach dzieciaki dorabiają sobie przy brudnej robocie i potrafią 8k przytulić- akurat nie w zbieractwie, plantacjach, itp.
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: Kompletnie się zgadzam. Na studiach w pewnym momencie dość mocno brakowało mi pieniędzy i poszedłem pracować do gastro żeby sobie dorobić.

Robiłem wszystko, od obierania warzyw do sprzątania, zmywaka i przyjmowania zaopatrzenia w środku nocy.

Mój epizod tam trwał tylko rok, ale zdecydowanie nauczyło mnie szacunku do ciężkiej i często niewdzięcznej pracy fizycznej. Mimo wszystko demot pomimo swojej rakogenności na pierwszy rzut oka nie jest taki głupi.
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: #!$%@?ć szacunek do pracy i wszelkie inne przypisywanie pracy jakiejś wartości. Szanować lepiej siebie a pracę traktować przedmiotowo jako środek do celu. Na szczęście coraz więcej młodych ludzi tak robi i napawa to optymizmem
  • Odpowiedz
@Cinoski: Generalizacja i bzdury. Jeżeli ktoś zamierza pracować umysłowo, to lepiej jest wybrać się choćby na darmowy staż do firmy z branży docelowej niż do pracy fizycznej, sezonowej czy do fast fooda. Oczywiście, jeżeli taka osoba ma możliwość, żeby ją rodzice jeszcze chwilę utrzymywali. Staż w CV wygląda dobrze, zbieranie malin, czy przewracanie burgerów jak macie zamiar pracować biurowo - nie.
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: Więc lepiej żeby wykopał sobie/ wojkowi/ dziadkom dół pod fundamenty, poszczepał drewno, domalował mieszkanie, przewalił węgiel jednocześnie unikając płacenia za to komuś niż swoją tania pracą pasł tych pazernych #!$%@?ów ktorzy tesknią za niewolniczymi latami 90 tymi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Cinoski: Kiedyś za dzieciaka złapałem sie pracy sezonowej w januszexie na dachach, za caly miesiac na czarno bez zabezpieczeń na wysokości dostalem 1300zl. Jedyna lekcja jaka wynioslem byla taka, ze warto sie rozwijać aby nigdy nie utknąć w takim miejscu
  • Odpowiedz