Wpis z mikrobloga

@Gwendeith: Ja rozwiązałabym twój problem tak: wieczorem idź się kąpać żeby iść czystym do łóżka, a rano po wstaniu jeśli nie chcesz przeprowadzać pełnoprawnego prysznica weź się opłukaj wodą i tyle.
  • Odpowiedz
Z tego co pamiętam to najzdrowiej raz dziennie wieczorem.


Dlaczego? Na skórze istnieje mikroflora jak również warstwa ochronna. Po umyciu flora, jak również warstwa ochronna jest osłabiona. W nocy obydwie się odbudowują.

Idąc do łóżka nie zapraszasz nowych gości, nagromadzonych przez cały dzień, do siebie.


@Grakk: z tego co ja pamiętam, to żeby wspomnianą warstwę ochronną zniszczyć albo zauważalnie osłabić, to musiałbyś się kilka lat 4-5 razy dziennie myć, dość
  • Odpowiedz
Jak nie chcesz zużywać dużo wody, to można myć się po wojskowemu, czyli namoczyć, zakręcić wodę, namydlić i potem tylko spłukać.


@Fosfofruktokinaza: nawet nie wiedziałem, że to po wojskowemu, a robię tak od lat - ekologia, ekonomia i bojler ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gwendeith: ja sie myję zaraz po ojcu. On sobie napuści wody i jakos tak po 5 minutach dalej jest jeszcze w miarę ciepła. Polecam, tanio i bardzo wygodnie, a nie to co prysznic dla biedaków p0laków
  • Odpowiedz
@Fenrirr: Z tego co napisałem wynika, że powinieneś przeczytać jeszcze raz co napisałem, bo o zniszczeniu nie było mowy.
Nie zostałaby ona zniszczona, a ewoluowałaby w niekontrolowany sposób. (Najprawdopodobniej w niekorzystną dla noszącego i otoczenia stronę ale...) Mogłaby, teoretycznie, dać właścicielowi tego dziwnego zoo nieśmiertelność, jednocześnie zabijając każdego kogo dotknie.
  • Odpowiedz