Wpis z mikrobloga

@darosoldier no ja pamiętam, byłem wtedy szczylem i te cheesy i tak oglądałem na zdjęciach tylko bo starzy za minimalną robili, nas była dwójką z bratem i szło wszystko na rachunki, jedzenie. Wyjście do tego maka to było wielkie święto wtedy, także zajebiście po #!$%@?.
Nieźle przymasowałem w tamtych czasach. 7 czisów, pizzę mrożone po piataku, a duża paczka czipsów jakieś 3 zł. Do tego wszystkiego jeszcze było pełno wolnego czasu, żeby grać na kompie, piękne to były czasy
@darosoldier: najgorsze w macu z ostatnich lat jest to że zaczęli udawać że są restauracją i odeszli od macowego stylu w jakieś takie ala jesteśmy restauracją od zewnątrz ale od środka szczególnie od kuchni to dalej to samo.

Jestem pewien że sam marketing zwiększył cenę burgera o 50% przez te lata pomijając inflacje jak wzrost ceny bułek mięsa sera czy kosztu pracowników i pracodawcy. Kiedyś człowiek szedł do takiego maca się