Wpis z mikrobloga

może wygląd przegrywa a w duszy zawsze dynamina, nawet byli tacy w szkole jak chodziłem ehh


@PrawaRenka: Nie pisz takich rzeczy, bo cię blackpillowcy na stosie spalą za herezję. Wygląd miał determinować wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PrawaRenka: Obie rzeczy są ważne, a i owszem. Jednak to toksyczny charakter jest ostatecznie barierą nie do przejścia, za to ciekawą osobowością można nadrobić za wady wyglądu. Atrakcyjność fizyczna, to taka rzecz obok - zawsze lepiej być łądniejszym, niż brzydszym, wiadomo. Z tym zaznaczeniem, że jednak gusta są różne i nie wszystko jest dla ludzi tak samo atrakcyjne. Akurat na świętym tagu te wymagania wobec mężczyzn są wyśrubowane do granic
  • Odpowiedz
@aegispolis: To, że ja nie potrafię jej wykorzystać nie oznacza, że jest nieprawdziwa. Miałem znajomego, który z tych prawidłowości korzystał i mimo swojego charakteru miał liczne relacje z kobietami.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu z tego co piszesz to może być dobry materiał na metamorfozę. Wziąć go na siłkę, do logopedy, potem do fryzjera, sklepu odzieżowego i mamy męską wersję brzyduli ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Mlody_jeczmien: "mimo swojego charakteru" - tzn miał charakter agresywnego przegrywa-mizogina? Może ty po prostu nie dostrzegasz tych różnic, a jednak ludzie lubili z nim spędzać czas, więc charakteru takiego złego nie miał? Bo o to głównie chodzi - być przyjemnym w obyciu. Nie o to, by być bez wad. Ty za to filozofujesz, a nawet nic konkretnego nie umiesz na ten temat powiedzieć, za to wygodną wymówkę już sobie zrobiłeś.
  • Odpowiedz
tzn miał charakter agresywnego przegrywa-mizogina?


@aegispolis: Był mizoginem (a w zasadzie bardziej mizantropem), ale nie przegrywem. Przezywał swoje partnerki i poniżał, jedną podobno nawet pobił. I nie, to nie okazywało się po czasie bo on był cały czas agresywny.

a jednak ludzie lubili z nim spędzać
  • Odpowiedz
Był mizoginem (a w zasadzie bardziej mizantropem), ale nie przegrywem. Przezywał swoje partnerki i poniżał, jedną podobno nawet pobił. I nie, to nie okazywało się po czasie bo on był cały czas agresywny.


@Mlody_jeczmien: Widać jednak nie zawsze, w końcu to nie ty z nim żyłeś, a historie znasz tylko z opowieści. No i dalej - nawet agresywny charakter jest lepszy od charakteru kogoś totalnie nudnego i nijakiego, którego jedynym
  • Odpowiedz