Wpis z mikrobloga

Imagine być Oskarkiem z bananowej rodziny. Od wczesnego dzieciństwa wakacje to wyjazdy, atrakcje, urlop dwa tygodnie ze starymi w Tunezji, potem dwa tygodnie kolonie gdzieś tam. Wracasz do szkoły opalony i szczęśliwy i opowiadasz gdzie byłeś, co widziałeś i już mając te 10 lat czujesz się zajebisty.

Imagine być dzieckiem z robolskiej rodziny, gdzie rodzice tyrają w Januszexie i ledwo starcza od wypłaty do wypłaty. Wakacje spedzasz pod blokiem od rana do wieczora, z atrakcji to mama czasem da 2 złote na loda. Ewentualnie siedzisz przed kompem i grasz w jakieś g---o. Wracasz do szkoły i słuchasz jak Oskarki odpowiadają na pytanie głupiej nauczycielki o to gdzie kto był na wakacjach. I jak masz się czuć? Już w wieku 10 lat wiesz, że masz p--------e.

Właśnie dlatego biedni nie powinni robić dzieci change my mind.

#takaprawda
#wakacje #przegryw #antynatalizm
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@okno2137: O, u mnie zdecydowanie drugi akapit a mimo to wyrosłam na ludzi i jestem szczęśliwa, a samo dzieciństwo wspominam bardzo dobrze nawet jeśli zazdrościłam rówieśnikom w różnych kwestiach ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Zerero: Ojtam, przecież chyba jest coś takiego jak antynatalizm ekonomiczny. Zresztą tak się już przyjęło, że pod tym tagiem gromadzimy minusy rodzenia, nawet jeśli dotyczą one tylko jednej grupy ludzi. Nikt nie napisał, że druga grupa powinna je robić
  • Odpowiedz
@okno2137 typiary ode mnie z klasy co latały całe życie po podwórku właśnie zrobiły sobie dzieci i ich dzieci również latają tylko po podwórku. Jeden ma fas wypisany na twarzy ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@okno2137: ale ktoś musi robić na tych bogatych i im usługiwać. Do tego właśnie jest potrzebna klasa niewolnicza. Tak było jest i będzie
  • Odpowiedz