Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 344
Pomijając że każdy track na płycie jest pisany podwójnymi, a wokal #!$%@? autentycznością, to jakby to śmiesznie nie brzmiało, ten bit (sam w sobie) mnie chwyta za serce. Żaden syntetyk nie odda takich emocji jak Małpa na samplowanym podkładzie. Ogólnie taka płyta to pewnie by nie przeszła teraz, zbyt patetyczne jakby zestawić z dzisiejszym #!$%@? dla beki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

<<<trueschool

#hiphop #polskirap
  • 47
@RavunNevah: Uwielbiam małpę. 5 lat temu słuchałem każdego kawałka w którym rapował i większość już znałem na pamięć. Pierwszy raz usłyszalem go w "Skała" od Donatana. Lubię Szczególnie "Nikt od dawna" i "planeta małp" na proximite leciał pięknie. "Kilka numerów o czymś" też jest całe dobre. Z występów to ten kawałek z Zeusem. "Wrócę tu". "Sztorm" jest zajebisty. Kawałek z Pezetem też spoko. Potem wydał druga płytę i szczerze mówiąc byłem