Wpis z mikrobloga

@marek-krakuw: tak wiemy, że kredyt udzielony 17 lat temu jest odpowiedzialny za inflację teraz, a zwiększenie jego oprocentowania jest impulsem by kredyciarz szedł po podwyżkę czy podniósł ceny, a rekordowy rdr wzrost wyniku odsetkowego banku który zostanie wypłacony w formie dywidend i bonusów od razu wróci na rynek

i dlatego #!$%@? kredyciarzy to najważniejsze co można zrobić w walce z inflacją
zwiększenie jego oprocentowania jest impulsem by kredyciarz szedł po podwyżkę czy podniósł ceny


@Hylfnur: żeby zaraz się nie okazało, że kredyciarz zamiast podwyżki dostanie wypowiedzenie, a podniesienie cen skończy się utratą klientów. Oczywiście, że zwiększenie oprocentowania kredytów jest czynnikiem antyinflacyjnym, bo pieniądze, które jeszcze niedawno zostałyby w głupi sposób przeżarte przez kredyciarzy zostaną przekierowane do banku, tym samym zmniejszając popyt na rynku.

a rekordowy rdr wzrost wyniku odsetkowego banku który zostanie
@marek-krakuw: nie rozumiesz czym jest spirala cenowo płacowa jak i nie rozumiesz mojego prześmiewczego tonu

rekordowy wynik odsetkowy trafia z powrotem od razu na rynek więc podwyższenie oprocentowania starych kredytów ma się nijak do zwalczania inflacji, zabierzesz kredyciarzowi a dasz bankierowi który sfinansuje dywidendy, wypłaty, bonusy, inwestycje, whatever pieniądz jest cały czas na rynku ( ͡° ͜ʖ ͡°) a taki kredyciarz z podniesioną ratą będzie cisnął o
@marek-krakuw: Racja trzeba zwalić winę za inflację na ludzi chcących kupić swoje pierwsze mieszkanie. Gdzie wpływ kredytów hipotecznych na inflację w porównaniu z tym co robi rząd rozdając n-te emerytury, 500+ oraz inne socjale z wydrukowanych pieniędzy by się utrzymać u władzy.