Wpis z mikrobloga

chlop poszedl na w miare trudne studia do default city i zderzyl sie ze ścianą.

mam wrazenie że wiekszosc ma starych w IT powyzej 15k, albo jakis doktor czy przynajmniej magister ze znajomosciami. jak typ czegos nie umie to spoko, stary mu wytlumaczy bo robi w IT albo wyklada na uczelni xD

a moj stary doslownie wykladal plytki w kiblu na uczelni XD (nie zartuje)
nie byl na zadnych studiach bo bieda na wsi i trzeba bylo do roboty isc. matka po jakichs gownostudiach w miescie 20k.
obsluga kompa konczy sie na wysylaniu maila i wordzie, a jak chce cos opowiedziec jak na studiach to synek ty nam nie tlumacz, bo my i tak nie panimaju XD

i chlop sie łudzi ze moze byc kiedys czlowiekiem a nie p0lakiem, o #!$%@? spolecznym nie wspominając.

#przegryw #studbaza
  • 20
@zero_dwa: Nie tyle terapia co po prostu jak chcesz być programistą to musisz i tak wszystkiego sam się uczyć z neta i książek. To co na studiach jest to żart, przestarzałe metody i inne totalnie bezużyteczne śmieci, nie wspominając o nauce liczeniu całek czy #!$%@?ów z fizyki, które może się przydają jak serio idziesz do mega zaawansowanej roboty xD. Po prostu to jest chlew oblany gównem, który służy wyłącznie do zdobycia
@nieyakov: Chyba masz zły obraz typowych relacji z rodzicami. Mało kto pyta o ekspertyzę swoich rodziców - a jak już trzeba to często kończy się to kłótnią ( ͡° ͜ʖ ͡°). Mimo, że mogłem zapytać o wiele rzeczy rodziców to wolałem uczyć się sam i ich wykształcenie nie ma wpływu na to jak dobrze sam radzę sobie z pewnymi tematami. Co do tego, że ciężko pogadać na