Wielu ludzi uważa lalki za creepy i słusznie. Ten wpis jest o nawiedzonej lalce, która istnieje po dziś dzień - przedstawiam wam Roberta.
Lalka była prezentem dla chłopca o imieniu Eugene Robert Otto, a wykonała ją haitańska służąca jego rodziców w latach 90-ych XIX wieku (inne źródła mówią o 1904r.). Plotka głosi, że pani Otto przyłapała ową służącą na odprawianiu jakichś rytuałów. Rodzina mieszkała w "Domu Artysty" w Key West na Florydzie, w którym chłopiec żył z lalką do końca życia w 1974r. Na początku rodzice Eugene'a nie zwracali uwagi na obarczanie lalki za robienie bałaganu (nawet w środku nocy), ani nawet na słyszane z pokoju dzieciaka rozmowy prowadzone z zabawką, bo to u dzieci norma. Problem pojawił się, gdy rodzice zaczęli słyszeć odpowiedzi na prowadzone przez chłopca rozmowy wypowiadane dziwnym, strasznym głosem. Potem było zmienianie położenia się przedmiotów i ich niszczenie, gdy nikogo nie było w domu. Sąsiedzi twierdzili, że widują pod nieobecność domowników jak Robert wygląda przez okno, by zaraz się schować i pojawić w następnym. Ciotka Eugene'a po usłyszeniu od jego rodziców co się dzieje zabrała lakę do siebie, by trzymać ją pod kluczem, ale kilka dni później niespodziewanie zmarła, a Eugene zabrał Roberta na powrót do siebie. Eugene zamykał lalkę na strychu w obawie, by nie psociła, ale ku jego zdziwieniu zawsze nazajutrz znajdował ją w salonie siedzącą w fotelu. Gdy Eugene zmarł "Dom Artysty" kupiła Myrtle Reuter, która mieszkała tam 20 lat, a jej córka twierdzi, że pozostawiona w nim lalka ja także prześladowała. Jak twierdziła Robert próbował ją nawet zabić.
W końcu Robert trafił do florydzkiego East Mortello Museum - jest tam od 1994r. Podobno zwiedzjącym psują się kamery i telefony gdy próbują nagrać Roberta zamkniętego w szklanej gablocie, a tych, którzy bez pozwolenia robią mu zdjęcia lalka karze różnymi nieszczęściami - od zwykłego pecha, po wypadki, czy nawet śmierć. W jednym materiale na temat tej lalki zamieszczonym na YT słyszałem o fotografie, który po zrobieniu zdjęć Robertowi miał koszmary, a ustały one dopiero, gdy wrócił do muzeum i przeprosił lalkę, a zdjęcie skasował (choć wiele ze zdjęć Roberta siedzącego w muzealnej gablocie hula po sieci). Zapytacie: czemu nikt lalki nie zniszczył? Ponoć próbowano ją spalić i wyszła z tego bez szwanku.
Jedna lalka jest creepy, a co powiecie na całą wyspę pełną lalek?
Isla de las Munecas czyli, w wolnym tłumaczeniu Wyspa Lalek znajdująca się niedaleko Parku Ekologicznego Xochimilco w mieście Meksyk. Jest to bardziej półwysep znajdujący się na jeziorze Huetzalin. W 1950r. na wyspie zamieszkał samotnik Julian Santana Barrera, który będąc dozorcą wyspy rok później usłyszał wołanie o pomoc topiącej się dziewczynki. Niestety nie zdążył z pomocą, a jedyne co znalazł to lalka unosząca się na wodzie. W hołdzie zmarłemu dziecku powiesił ją na drzewie, ale na tym nie poprzestał - zbierał lalki całe życie i wieszał na całej wysepce. I trwało to aż 50 lat do momentu aż w 2001r. sam się utopił i to ponoć w tym samym miejscu co mała dziewczynka. Turyści i mieszkańcy Mexico City kontynuują tradycję i sami przynoszą laki wieszając je na drzewach w miejsce starych, które rozpadły się wskutek działania pogody. Choć wyspa podczas odwiedzania nie wydaje się taka straszna wielu świadków twierdzi, że widziało jak lalki z wsypy ruszały głowami i mrugały oczami. Google jest pełne zdjęć z tamtego miejsca i patrząc na nie trudno się nie zgodzić - lalki są strasznie creepy ( ಠ_ಠ).
@LubieChleb: jedno.do lalek nawiedzonych nie Wolaj, schiza z tym #!$%@? jebucka. Nie polecam tematu. Kiedyś sluchalem podcastu amerykanki lesbijki i Niemki, and that's why we drink. Fajnie się słuchało. Ale jak potem mialem koszmary i schizy to przestałem. Dobrze, że wierzący człowiek yo tak nie wariuje
@LubieChleb: Słyszałem historię jest to często podłapywany temat do różnej maści horrorów, moja kiedyś na pchlim targu wyczaiła lalkę, bo ładna chciała kupić ale ja znając takie historie stanowczo zaprotestowałem XD
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
Lalka była prezentem dla chłopca o imieniu Eugene Robert Otto, a wykonała ją haitańska służąca jego rodziców w latach 90-ych XIX wieku (inne źródła mówią o 1904r.). Plotka głosi, że pani Otto przyłapała ową służącą na odprawianiu jakichś rytuałów.
Rodzina mieszkała w "Domu Artysty" w Key West na Florydzie, w którym chłopiec żył z lalką do końca życia w 1974r. Na początku rodzice Eugene'a nie zwracali uwagi na obarczanie lalki za robienie bałaganu (nawet w środku nocy), ani nawet na słyszane z pokoju dzieciaka rozmowy prowadzone z zabawką, bo to u dzieci norma. Problem pojawił się, gdy rodzice zaczęli słyszeć odpowiedzi na prowadzone przez chłopca rozmowy wypowiadane dziwnym, strasznym głosem. Potem było zmienianie położenia się przedmiotów i ich niszczenie, gdy nikogo nie było w domu. Sąsiedzi twierdzili, że widują pod nieobecność domowników jak Robert wygląda przez okno, by zaraz się schować i pojawić w następnym. Ciotka Eugene'a po usłyszeniu od jego rodziców co się dzieje zabrała lakę do siebie, by trzymać ją pod kluczem, ale kilka dni później niespodziewanie zmarła, a Eugene zabrał Roberta na powrót do siebie. Eugene zamykał lalkę na strychu w obawie, by nie psociła, ale ku jego zdziwieniu zawsze nazajutrz znajdował ją w salonie siedzącą w fotelu. Gdy Eugene zmarł "Dom Artysty" kupiła Myrtle Reuter, która mieszkała tam 20 lat, a jej córka twierdzi, że pozostawiona w nim lalka ja także prześladowała. Jak twierdziła Robert próbował ją nawet zabić.
W końcu Robert trafił do florydzkiego East Mortello Museum - jest tam od 1994r.
Podobno zwiedzjącym psują się kamery i telefony gdy próbują nagrać Roberta zamkniętego w szklanej gablocie, a tych, którzy bez pozwolenia robią mu zdjęcia lalka karze różnymi nieszczęściami - od zwykłego pecha, po wypadki, czy nawet śmierć.
W jednym materiale na temat tej lalki zamieszczonym na YT słyszałem o fotografie, który po zrobieniu zdjęć Robertowi miał koszmary, a ustały one dopiero, gdy wrócił do muzeum i przeprosił lalkę, a zdjęcie skasował (choć wiele ze zdjęć Roberta siedzącego w muzealnej gablocie hula po sieci).
Zapytacie: czemu nikt lalki nie zniszczył? Ponoć próbowano ją spalić i wyszła z tego bez szwanku.
Jedna lalka jest creepy, a co powiecie na całą wyspę pełną lalek?
Isla de las Munecas czyli, w wolnym tłumaczeniu Wyspa Lalek znajdująca się niedaleko Parku Ekologicznego Xochimilco w mieście Meksyk. Jest to bardziej półwysep znajdujący się na jeziorze Huetzalin. W 1950r. na wyspie zamieszkał samotnik Julian Santana Barrera, który będąc dozorcą wyspy rok później usłyszał wołanie o pomoc topiącej się dziewczynki. Niestety nie zdążył z pomocą, a jedyne co znalazł to lalka unosząca się na wodzie. W hołdzie zmarłemu dziecku powiesił ją na drzewie, ale na tym nie poprzestał - zbierał lalki całe życie i wieszał na całej wysepce. I trwało to aż 50 lat do momentu aż w 2001r. sam się utopił i to ponoć w tym samym miejscu co mała dziewczynka. Turyści i mieszkańcy Mexico City kontynuują tradycję i sami przynoszą laki wieszając je na drzewach w miejsce starych, które rozpadły się wskutek działania pogody. Choć wyspa podczas odwiedzania nie wydaje się taka straszna wielu świadków twierdzi, że widziało jak lalki z wsypy ruszały głowami i mrugały oczami. Google jest pełne zdjęć z tamtego miejsca i patrząc na nie trudno się nie zgodzić - lalki są strasznie creepy ( ಠ_ಠ).
#paranormalnemirkowyznania #paranormalne #duchy
@dzikikubon @Sofie @Daalecki @cotusiewpisuje @Molibdenowa @Tonawetnielogin @ptt_ @usucknoob123 @wladcawioski @zwyklyczlek @Meserole @endipek @sunrise_ @crisstofer @TheRealMilkz @cma_w_czapce @Ksemidesdelos @Studento4444 @EloBreko @PanPomidorek @mimiron @Mufi @Borsuk673 @czarnanoc @jabadabadupka @raven4444 @Czarny-rycerz_40k @Lisowa @kurkuma @PolishMiJaja @jcbpnd @ktosek00 @elf_pszeniczny @hyatt @jackjackjack @BOGUSLAW_WINDA @Aeronar @Buba521 @lijka @aqua1125 @ShowBiz @cejn @andiwol @emio @Magik235 @Lukkoz @dmde @Misterius @Euronymouass @Lefelo @Gomusss @breskali @xeorrro @Siewca_Kaszany @kamzo21 @kaloryfere @angela09 @Czarny_Niewolnik @syfanalny @Waski03
@GrandPuba @raxar77 @Ogniste_Jezyki_Sprawiedliwosci @Puczinni @dr3vil