Wpis z mikrobloga

Dziś, po prawie 10 latach regularnego jarania (długie okresy codziennego, z reguły było to 4-5 razy na tydzień, zazwyczaj po około 0.5-0.7g na "porcję") postanowiłem zerwać z nałogiem i zacząć żyć jak szczęśliwy, zdrowy, niezależny od niczego człowiek! ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Trzymajcie kciuki, abym przetrwał pierwsze tygodnie, bo to nie pierwszy raz kiedy staram się "ograniczyć"/rzucić i zawsze po około tygodniu-dwóch wracałem, bo psychicznie dziadostwo nie dawało spokoju, w głowie tylko kolejne wymówki aby sięgnąć po gibona.

Nie oznacza to, że stanę się przeciwnikiem marihuany, po prostu każdy nawyk w życiu należy trzymać pod kontrolą a w tej kwestii czuję, że ową kontrolę utraciłem. Czas na podejmowanie świadomych, trzeźwych decyzji, odnalezienie czas na zainteresowania i uczynienie życia lepszym.

#wykopjointclub #marihuana #narkotykiniezawszespoko #oswiadczenie #zdrowie
  • 14
@vapores: Ja do tygodnia byłem w miarę ok jak miałem inne sprawy na głowie, ale to pewnie też dlatego, że jak się nafurałem to na oparach leciałem kilka dni nieświadomie XD

Pamiętaj mirku, że marihunaen jak uzależnia to głównie psychicznie, czyli wszystko siedzi w naszych głowach, nie zesramy się bez tego, więc wytrwałości! Jak będziesz na skraju załamania to pisz do mnie, będziemy sobie wmawiali, że wcale nie chcemy (
@Listonosz_Pat
@vapores ja też.
Podobny staz, 9lat praktycznie dzień w dzień.
Może założymy jakieś wypokowe kółko wzajemnego wsparcia(òóˇ)
U mnie tydzień i o dziwo za tym razem tak nie ciągnie,a to już nie pierwsza próba,ale najgorsze przedemna pewnie.
Z plusów to już czuje się jak bym był hiperaktywny w porównaniu do poprzedniego nieustającego stanu, wróciły sny praktycznie natychmiast, niektóre zapamiętuje nawet( ͡º ͜ʖ
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PonuryZielarz: ciężko na pewno będzie, widze po sobie, ale z dnia na dzień jest lepiej. Najważniejsze to zmienić myślenie i podejście. Ka nawet byłem dzisiaj w ośrodku odwykowym to e sumie mnie "olali" bo nie jestem alkoholikiem xD (alko prawie nie pije, jednego drinka mecze dziś od godziny 19;00 xD) gość chciał mnie wysłać do szpitala na detoks. No spoko, ale #!$%@? mi się z pozbycia thc z organizmu skoro to
@PonuryZielarz: W chwilach zawahania pisz koniecznie! Życzę dużo wytrwałości, mam nadzieję, że u Ciebie to nie tylko chwilowy przerost formy nad treścią, też wiele razy przechodziłem przez stan, że jarałem dla samego odurzenia się, bez większych emocji i też czułem to uczucie "znudzenia" do momentu w którym nie odkryłem czegoś zajawkowego i oczywiście musiałem spotęgować sobie doznawane emocje joincikiem.

@vapores Myślałeś może nad wizytą u psychologa?
@Listonosz_Pat dzięki za dobre słowa, odezwij się na pw jak możesz bo coś nie mogę zacząć konwersacji z appki, idę spać ale jutro możemy pogadać
Z przerostem formy nad treścią masz trochę racji, chyba szybko ekscytuje się małymi sukcesami :p
@fantaa: Wyślę Ci na PW link do grupy na telegramie, możesz do nas dołączyć, dzień w dzień rozprawiamy się tam z nałogiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mi udaje się na szczęście wytrwać w postanowieniu, lekko nie jest, przyznaję, ale pierwsze symptomy syndromu odstawienia minęły.