Wpis z mikrobloga

Ja rozumiem, że kogoś mogła zaskoczyć ściana deszczu. Nawet bardziej rozumiem, że ktoś może nie chcieć iść/jechać w burzę i chowa się pod mostami. Ale urwa, nie musicie kultywować bezmyślno-egoistycznego stereotypu narodowego i w tym czasie leżeć (!) albo rozkładać koc i piknik (!!) na środku drogi rowerowej.

Otóż są ludzie, którzy pykają KOMy również na wodzie i chcieliby przejechać bez zwalniania


już mało co mnie zaskakuje, ale litości, xD

#rower #warszawa