Wpis z mikrobloga

@ThirtyDoorKey: a bycie nauczycielem i szkolenie gamoni to prestiż? Sorki, wykształcenie papugi, a „nauczyciela” to dwie inne sprawy. Nauczycielem każdy gamoń może zostać po szkole w Pultusku i pracować w #!$%@?. Papuga to inny temat, rynek weryfikuje. Masz prywatne szkoły. Powodzenia.
  • Odpowiedz
Ale nie wszyscy są debilami, są przecież jeszcze ludzie ceniący sobie wiedzę i jej szerzenie.


@NiespodziewanaRiposta: nauczyciel to przeciez debil tylko przy biurku, a wiedze i szerzenie jej to on ostatnio widzial jak wykladowca akdemicki go minal autem jak czekal na przystanku oszczanym
  • Odpowiedz
@ThirtyDoorKey: tak, ale ich rynek pracy weryfikuje i ich stawki. Nauczyciele chcą z automatu. Dobry prawnik zarabia dziesiątki tysięcy, idzie do kancelarii. #!$%@? w MC robi. Nauczyciel idzie do #!$%@? i żąda.
  • Odpowiedz
@NiespodziewanaRiposta: nauczyciel to jest najgorszy zawód świata pod wieloma względami. Trzeba skończyć studia, żeby potem gadać non stop to samo ludziom którzy mają to w dupie i do tego za bardzo słabe pieniądze. Taki zawód głupio mądrych bo niby skończyli studia, a wybrali słabo płatny zawód w okropnych warunkach
  • Odpowiedz
@smooker: należałoby grafikę ogarnąć jak to wygląda na przestrzeni lat a nie jednego roku, ale...

Słowo "prestiż" mnie bawi. Bo ani się super nie zarabia, ani praca z gówniarzami nie jest szczególnie przyjemna, jakieś dłuższe wakacje z dupy, skopany awans zawodowy, szkoły niedoinwestowane, klasy przeludnione, roszczeniowi rodzice, pytania w stylu "mój syn jest zagrożony i co pani z tym zrobi" i tak dalej. Tam patologia jest na każdym możliwym szczeblu
  • Odpowiedz
@Madridista98: Niestety tak jest, ale dopóki pensje będą takie niskie to nikt z poziomem nie zostanie nauczycielem. Ja sam z ogromna chęcią zostałbym nauczycielem historii, ale za taką pensje to podziękowałem sobie i uczę się w innym kierunku
  • Odpowiedz
To oczywiście nic osobistego w kierunku nauczycieli
Ale
Polscy nauczyciele pracują najmniej godzin w roku spośród wszystkich krajów OECD, a możliwe że najmniej nawet wśród wszystkich nauczycieli na świecie. Należy zacząć od rozwiązań systemowych które obciążą ich zawód odpowiednio i zdejmą w końcu te zapodzialosci po komunistycznych kartach nauczyciela. Komuna skończyła się 30+ lat temu, ale oni wciąż korzystają z licznych nadanych wtedy przywilei (na przykład 14,5 miesięca macierzyńskiego dla nauczycielki a
  • Odpowiedz
a to nauczyciele szerzą wiedzę ? Imho 90% nie ma powołania do takiej pracy


@mrKajko: Za taką pensję to kto sensowny Ci przyjdzie do takiej pracy? Nawet jak ktoś z powołaniem się znajdzie, to szybko ucieknie, gdy się zderzy ze ścianą, jaką jest praca w polskiej budżetówce.

Marzy mi się system skandynawski, a szczególnie fiński - dofinansowanie oświaty, by przyszli do niej ludzie sensowni. Reszta sama się stanie, bo będą
  • Odpowiedz