Wpis z mikrobloga

Szczerze, nie potrafię zrozumieć jak blisko 30tki można dalej mieszkać z rodzicami w mieszkaniu. Rozumiem jeszcze dom, inne piętro trochę prywatności, a mieszkać w przykładowo dwupokojowym mieszkaniu? To trochę jak przyznać się do bycia #przegryw przed wszystkimi.

Jedyne wyjątki które jestem w stanie zrozumieć
- choroba dziecka/rodzica i potrzeba pomocy
- chwilowe mieszkanie z powodu utraty pracy
- samotnie wychowująca matka i potrzeba pomocy
i ewentualnie
- matka i córka, żadna z kobiet nie chce sama mieszkać, bo się boja burzy, pająków i gwałcicieli.

Naprawdę chcecie mi powiedzieć, że są tutaj mężczyźni, którzy maja ok. 30 lat i maja swój własny pokój, a rodzice za ściana śpią na kanapie? #!$%@? dajcie im żyć, od 30 lat czekają żebyście #!$%@?.

#przegryw #blackpill #rodzina #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #kredythipoteczny
  • 78
  • Odpowiedz
@howtowisnia:
Co mnie obchodzi, że ktoś mógł mieć jeszcze gorzej? Nie zasługiwałem na #!$%@? normalne życie?
Myślisz, że nie próbowałem zmienić tej sytuacji?
Zdajesz sobie sprawę jak dużą rolę w wychowaniu odgrywa ojciec?
Wiesz, że nie każdy startuje w dorosłym życiu z tego samego poziomu?
Nie mówię, że jestem święty natomiast w dużej mierze to od rodziców zależy jak będzie wyglądało późniejsze życie dziecka. Jeżeli nie dano ci żadnego wzorca, porad
  • Odpowiedz
Naprawdę chcecie mi powiedzieć, że są tutaj mężczyźni, którzy maja ok. 30 lat i maja swój własny pokój, a rodzice za ściana śpią na kanapie? #!$%@? dajcie im żyć, od 30 lat czekają żebyście #!$%@?.


@30062018: Tylko że z drugiej strony jak mają iść wynajmować pokój za 1/3 #!$%@? pensji i mieszkać w jakiejś obskurnej klitce dzieląc klopa i lodówkę z innymi przegrywami no to chyba jeszcze gorzej niż mieszkać z
  • Odpowiedz
@30062018: Masz całkowitą rację, ale tutaj ludzkie larwy Cię wyśmieją. Mnie przy 23 latach brała już #!$%@? i to był dla mnie limit wyprowadzki.
Jeśli ktoś dobija do 30 u mamy w mieszkaniu to jedynym wytłumaczeniem są poważne problemy z psychiką, niezależnie od płci.
  • Odpowiedz
@30062018: ja sobie nie wyobrazalem mieszkac z rodzicami majac 19lat, a ci jak karaluchy sie gnieżdżą po 30 xddd
a pozniej placz, ze matka na nich krzyczy, a ojciec sie na nich #!$%@?. No ale za to mozna sobie siedziec przy kompie, pic monsterki i cala wyplate odkladac, wykopki jak maja do wyboru godnosc, a troche wiecej kasy to zawsze wybiora kase xd
  • Odpowiedz
@30062018 ja tak prawie mam (prawie, bo mam 27, a nie >30 lat). I co mam zrobić? Zarabiam 3 tys. netto, odkładam miesięcznie 500-1000 zł. Mogę albo wynająć kawalerkę kawałek od miasta za 1200-1300 zł. i żyć "na styk" od pierwszego do pierwszego, albo wieść spokojne życie z rodzicami, mam z kim pogadać, obowiązki są dzielone więc odpada mi kupę roboty dbania o mieszkanie, kasy sporo zostaje, więc jak mnie janusz zwolni
  • Odpowiedz
@30062018 ja 28 lvl mieszkam z rodzicami. Mam czas na: studbaza, nauka na kursy poza studiami, basen, siłownia, praca poprzez korki, rower, hobby i robienie bordo na portalu ze śmiesznymi papieżami

Koleżanka która żyje tak jak trzeba w tym wieku: czyli bombelek i na swoim (mieszkanie za hajs od starych więc i tak jest level wyżej niż większość) gowno praca bo matka nie ma wyboru, od 16 do 18 jazda na linii
  • Odpowiedz
@30062018: nie da sie, to jest swiadomy wybor osob ktore lubia mieszkac z mama, bo np. mama ogarnia pranie itd.

Do tego nie raz taki kawaler po 30 potrafi z mamusia wodeczki sie napic jak ojca nie ma w domu. Wiem bo mam takich znajomych i nie kryja sie.
  • Odpowiedz
@Pierorzek a co ja sobie mogę planować? Specjalistą nie jestem w żadnej dziedzinie, języków obcych nie znam (nawet w Polskim popełniam błędy). Proste prace to jedybe czym się mogę zajmowć. Do pracy fizycznej lub jako kierowca się nie nadaję, bo nie umiem w ogóle pracować pod wpływem stresu lub presji czasowej.
  • Odpowiedz
@30062018: Nie mieszkam z rodzicami, ale co ty chcesz osiągnąć takimi wpisami? Polaczkow najbardziej interesuje życie innych. Siedzisz teraz w pracy/chacie i kminisz JAK TO TAK DOROŚLI Z RODZICAMI MOGĄ MIESZKAĆ XD. Chciałbym mieć wasze problemy pszeki
  • Odpowiedz
jezeli mieszkanie z rodzicami nie hamuje twojego rozwoju tzn nie mieszkasz na zadupiu gdzie nie ma roboty to czemu by nie mieszkac do 30? nawet jakbym mial 2 polowke to wtedy wstyd mieszkac i wolalbym cos wynajac z dana osoba niz mieszkac u rodzicow
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@30062018: mam w pracy gościa 32lata i mieszka wlasnie z rodzicami w 3 pokojowym mieszkaniu ale my tu zarabiamy po 2500 więc niedziwota xD
  • Odpowiedz
@30062018: kredyt/koszty wynajmu chociażby? mamy mieszkanie własnościowe, czynsz jakieś 800 zł, także dlaczego nie mam z matką jak dzięki temu odłożę tonę hajsu na przyszłość zamiast płacić po 2000 zł miesięcznie na kawalerkę?

oczywiście mówię tutaj o przypadku dziecko i samotny rodzic akurat
  • Odpowiedz