Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z was miał problemy z pachwinami po mocniejszych jazdach na #rower? Rok temu to się u mnie stało i poszedłem prywatnie na USG z podejrzeniem przepukliny. Pani doktor stwierdziła, że to węzły chłonne. Wtedy faktycznie na początku pojawił się pęcherzyk, potem guz i nie dało się nawet chodzić ani siedzieć. Wcześniej pokonałem trasę biuro-dom ok. 5 km na stojaka na najwyższym przełożeniu i był upał, czyli dość duży wysiłek, jednak te miejsca powinny być wentylowane przez jazdę na stojaka. A teraz wiele razy jeździłem ostrzej i czasami pachwiny bolały przez kilka godzin i tyle. Ostatnio pojechałem na zawody, tam ok. 30-40 minut ciśnięcie na pełnej k**** i teraz znów mam to miejsce powiększone. Da się chodzić, mogę spokojnie jeździć, ale czuję przy chodzeniu. Więc może coś jest jednak nie tak?

#zdrowie #niebieskiepaski
  • 2