Wpis z mikrobloga

zajebisty dzień... sąsiad mnie p----------ł i policja odkryła moją uprawę marihuany, zjechało się masa suk, przeszukali chatę, mnie na komendę, a najgorszą głupotę zrobiłem jak z w--------a tą sytuacją zacząłem grozić temu sąsiadowi co mnie p----------ł i on wtedy znowu zadzwonił na psy xD gdzie się zgłosić po odbiór nagrody na debila roku? całe szczęście policja uwierzyła, że ta hodowla była na użytek własny, więc wypuścili mnie z komendy po przesłuchaniu jeszcze tego samego dnia, ale sprawę w sądzie i więzienie mam gwarantowane, bo na bransoletę nie mam co liczyć, bo już byłem wcześniej karany... kiedy już wszystko w życiu zaczęło mi się układać, to nagle musiało się coś tak z----ć... s-------ę sobie życie przez głupie roślinki i nieludzkie prawo
ehh, ciężkie jest życie antyspołecznego debila

  • 238
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@madafi: zrozumcie w końcu, że to nie wina policji tylko tego chorego rządu, że maryśka jest nielegalna. Co ma zrobić policja jadąc na interwencję, że chłop hoduje ZAKAZANĄ substancję na swoim ogrodzie? Machnąć ręką, ucałować mu ręce i wypuścić, udając, że sprawy nie było?
  • Odpowiedz
  • 0
@lelek123pl nie tłumacz mi tego bo ja to rozumiem. Chodzi o to, że wpadło do niego "masa suk", zakuli go w kajdany jakby był niewiadomo jak groźny. Czy tak tez interweniują, gdy ktoś pędzi nielegalnie bimber?
  • Odpowiedz
@yhbgrobdoivbvwamsv:
owszem, akurat na ostrzeżeniach z Kanady się opieram :D Pamiętam jak trąbili o tym po legalizacji żeby uważać. Raczej nikt w te bazy nie patrzy ale wiesz jak jest z amerykanami, cholera wie co te różne PRISMY czy inne ich narzędzia szpiegowania świata w sobie mają. A historia transakcji zostanie w bazach na zawsze, równie dobrze mogą odpowiedni program wprowadzić za 5 lat.

https://globalnews.ca/news/4140898/legal-pot-data-banned-us-border/

A U.S. border officer who
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mystoo: Myśli spalonego umysłu a raczej ich brak.
Nie nagle się s---------o i g---o ci się układało jak będąc wcześniej karanym hodowales marihuane. To nie jest żaden los i pech a konsekwencja twoich głupich decyzji.
  • Odpowiedz
@Mystoo: byłeś karany to lecisz, widocznie niczego się nie nauczyłeś.

Choć p------e że za maryśkę, ale mogłeś uruchomić choć jedną szara komórkę i nie robić niczego nielegalnego, to nie takie trudne
  • Odpowiedz
@Pantokrator: > A co jest trudnego w zrozumieniu, że groził człowiekowi, który dla rozrywki zrujnował mu życie? To sąsiad jest w tej historii groźnym psychopatą, nie OP.

Sąsiad psychopata natomiast op raz już był karany ( wiadomo że za niewinnosc albo coś lekkiego w stylu nie przepuścił pieszych na pasach) chodowal znaczne ilości po znalezieniu których siedział by w 48 ale pomińmy to. W obecności służb stosował groźby karalne a
  • Odpowiedz
widzę wykopki już osądziły, że jestem patusem i mi się to należało i uj z tym, że właśnie przez patologie całe życie cierpiałem, byłem gnębiony w szkole, użerałem się z patologicznymi sąsiadami, całe życie byłem spokojny, nie pakowałem się w tarapaty i siedziałem tylko za długi, ale dlatego że lubię sobie zapalić i pękły mi nerwy przy sąsiedzie co mi de facto s--------ł życie to dostałem miano "patusa"... ale kim jestem by
  • Odpowiedz