Wpis z mikrobloga

Dzisiaj normik z klasy rozdawał zaproszenia na swoją 18-nastke i dał zaproszenia każdemu chłopowi z klasy, oczywiście za wyjątkiem mnie. Normiki zaraz powiedzą że to moja wina, że sie nie integruje, ale co mam zrobić jak sami mnie odrzucają? Już od 1 klasy były problemy i przypieli do mnie łatke #!$%@?, nawet mnie nie znając, bo słyszeli opinie od innych z poprzednich klas.
Ehh...
#przegryw #samotnosc #depresja #urodziny #szkola #szk0la
Pobierz
źródło: comment_1654520047qahmcELlmzerx2K5cQpj5L.gif
  • 93
@Kamilo67: ale jakie chcesz konkretne rady jak nawet nie wiadomo kim jesteś? Wyjdź z inicjatywą jeśli Ci przeszkadza, a jeżeli nie, to nie użalaj się tak nad tym.

Zmiana formy komunikacji to też dobra rada. Masz pretensjonalny ton tak jakbyś oczekiwał wszystkiego na tacy. Jak nie ze ludźmi z klasy to znajdź jakieś grupy poza.
@anttrza: Jakby "wyjdź do ludzi" działało to by nie powstawały takie posty ¯\_(ツ)_/¯. Niczego nie oczekuję, ale jak wchodzi ktoś w takie posty tylko, żeby gościa #!$%@?ć i napisać, że to "użalanie się" to krew zalewa mnie. W czym niby pomagasz robiąc coś takiego? Z tą komunikacją też beka, wspomniałem w poście wyżej, że normalnie ludzie rzucają większymi obelgami od "bęcwała", a mają jakoś znajomych xD. Nigdy nie zrozumiałem czemu zawsze
oceniacie


@Kamilo67: kto? ja odpowiadam za siebie i wcale nie oceniłem cię w żaden sposób.

Z tą komunikacją też beka, wspomniałem w poście wyżej, że normalnie ludzie rzucają większymi obelgami od "bęcwała", a mają jakoś znajomych xD


@Kamilo67: podejrzewam że nie chcesz mieć z takim towarzystwem do czynienia, bo to nie twój intelekt/poziom, więc co to zmienia? Chcesz się do nich zniżać aby mieć tylko znajomych?
@anttrza:

kto? ja odpowiadam za siebie i wcale nie oceniłem cię w żaden sposób.


Mam na myśli bardziej tamtego gościa wyżej, co po tym właśnie "bęcwałe" już go ocenił.

podejrzewam że nie chcesz mieć z takim towarzystwem do czynienia, bo to nie twój intelekt/poziom, więc co to zmienia? Chcesz się do nich zniżać aby mieć tylko znajomych?


Ale powoli, nikt tutaj nie mówi o patologii zupełnej. Są ludzie, którzy trochę tam
Dorabiacie sobie filozofię do prostej rzeczy. Na 18 zaprasza się dobrych znajomych. Ja z klasy zaprosiłem parę osób tylko


@ZasilaczKomputerowy: Umiesz czytać czy nie bardzo? On zaprosił całą klase.

Ja też nie od wszystkich zaproszenie dostałem. Czy było mi przykro?


@ZasilaczKomputerowy: No właśnie, ty nie dostałeś od każdego, ja nie dostałem od nikogo. Widzisz różnice?
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: ja za swoich czasow moze bylem na jednej innej osiemnastce niz swojej?
Nie mialem łatki #!$%@? i mialem trochę znajomych.

Finalnie na studiach sie zaczął najlepszy okres jesli chodzi o naukę, tam ludzie są juz ogarnięci bardziej.
Piwko na kampusie, te sprawy.
Teraz kontakt jak trzymam to najbardziej dalej z ludźmi ze studiow i doslownie na palcach jednej reki idzie wyliczyc z iloma osobami z liceum.

Polecam studia, tylko jakies
a ty wyszedleś z inicjatywą? Ty zaprosiłeś kogoś do siebie, zrobiłeś imprezę czy oczekujesz jak ciebie za piękne oczy będą zapraszać?


@renniw: Widzę, że nie wiesz jak to działa. Jak dziecko/nastolatek jest osoba nielubiana, to nie może tak po prostu kogoś zaprosić, bo po pierwsze sam się słusznie może bać ryzyka wyśmiania, a po drugie ci ludzie nie przyjdą. Zaproszenie kogoś ma sens, jeśli w klasie jest jakaś osoba, z która