Wpis z mikrobloga

@SynuZMagazynu: co by nie powiedzieć o działalności axelio, materiał bardzo fajny, wreszcie coś ciekawego w uniwersum. Widać na nim pewne zachowania typowo knurze, np. grożenie kulachą, pretensjonalny ton, ten specyficzny rechot małego dziecka. Choć, co ciekawe, wtedy chyba zależało mu na wizerunku, skoro ucisza niemca (bo w szpitalu mówi się cicho) i odmawia przyjęcia olkohola. Na temat swojego brata mówi niby z żalem, ale już wtedy raczej udawanym - widać,
  • Odpowiedz