Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam mętlik w głowie.
Mam 20 lat i kończę właśnie pierwszy rok informatyki na politechnice we wschodniej Polsce. Kierunek jest dla mnie całkiem ciekawy choć wymaga ode mnie dużych nakładów pracy. Ostatnimi czasy wszechobecna sytuacja gospodarcza i społeczna w Polsce strasznie siada mi na bani. Jeszcze nie pracuję i utrzymują mnie rodzice i mimo że zarabiają nieco lepiej niż przeciętny mieszkaniec naszego regionu to widzę jak z miesiąca na miesiąc obniża się ich komfort życia i idą na kompromisy w kolejnych dziedzinach życia.
Strasznie mnie to wszystko martwi i mam wrażenie że zostając tutaj marnuję swoje życie.
Chodzi mi po głowie rzucenie studiów i emigracja do Irlandii lub Niemiec, znam dobrze język angielski, mam średnio przydatny tytuł technika i trochę doświadczenia w gastronomii więc myślę że jakoś byłbym w stanie się tam odnaleźć a z czasem dokształcić lub zdobyć konkretny fach.
Chciałbym usłyszeć od kogoś spoza mojego środowiska opinię na temat mojej sytuacji i przemyśleń żeby nabrać trochę perspektywy odnośnie tego wszystkiego.

#emigracja #irlandia #niemcy #inflacja #studia #gospodarka #kryzys #polska

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6299e80cca5dcc04e5376a56
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 37
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: po pierwszym roku spokojnie znajdziesz pracę w zawodzie na pół etatu, w ten sposób możesz odciążyć rodziców. Rzucanie takich studiów to głupota, ale z tego zdasz sobie sprawę dopiero jak popracujesz 2 lata w gastronomii.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: może na chwilę obecną to nie jest najlepszy plan, ale w dłuższej perspektywie na pewno wyjazd to dobry pomysł. Tytuł magista informatyki gówno Ci otworzy a nie furtki, a zwlqszcza polski papier, bo nikogo nie obchodzi jaki gówno kierunek w Polsce skończyłeś tylko co konkretnego potrafisz a tam nic konkretnego się nie nauczysz. Znajdź targi pracy IT w dużym nieście, jedz tam, zagadaj do 5-10 pracodawców, zapytaj czego szukają,
  • Odpowiedz
Chciałbym usłyszeć od kogoś spoza mojego środowiska opinię na temat mojej sytuacji i przemyśleń żeby nabrać trochę perspektywy odnośnie tego wszystkiego.


@AnonimoweMirkoWyznania: większość seniorów boi się, że bańka IT wkrótce pęknie i dużo kasy inwestują/oszczędzają, bo dni branży są policzone. Wkrótce inflacja tak wybije, że 15k to będzie minimalna, a chleb będzie kosztował 500zł wiec... te 20k w IT nie będzie wiele warte.
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: XDD

@AnonimoweMirkoWyznania: skoro studiujesz IT to pod koniec ogarnij staż, potem na luzaku praca w jakimś większym mieście, jak zdobędziesz expa to zdalnie ogarniesz sensowna prace i możesz siedzieć u siebie w domu. Chyba ze celem jest opuszczenie kraju to wtedy tez spoko ale pamiętaj ze na zachodzie IT zarabia tylko „dobrze”
  • Odpowiedz
Tytuł magista informatyki gówno Ci otworzy a nie furtki, a zwlqszcza polski papier, bo nikogo nie obchodzi jaki gówno kierunek w Polsce skończyłeś tylko co konkretnego potrafisz


zawijaj za granicę. Te polskie studia gówno znaczą.

@Igielny: @rudyxp: zdziwiłbyś się ile firm wymaga formalnego posiadania wyższego wykształcenia kierunkowego lub pokrewnego. I tak, można przebierać w ofertach bez licencjata, ale jeśli ma się już te 5 lat doświadczenia, a nawet wtedy wiele firm na rozmowę z powodu braku dyplomu po prostu nie zaprosi.

większość seniorów boi się, że bańka IT wkrótce pęknie i dużo kasy inwestują/oszczędzają, bo dni branży są policzone. Wkrótce inflacja tak wybije, że 15k to będzie minimalna, a chleb będzie kosztował 500zł wiec... te 20k w IT
  • Odpowiedz