#anonimowemirkowyznania Mam mętlik w głowie. Mam 20 lat i kończę właśnie pierwszy rok informatyki na politechnice we wschodniej Polsce. Kierunek jest dla mnie całkiem ciekawy choć wymaga ode mnie dużych nakładów pracy. Ostatnimi czasy wszechobecna sytuacja gospodarcza i społeczna w Polsce strasznie siada mi na bani. Jeszcze nie pracuję i utrzymują mnie rodzice i mimo że zarabiają nieco lepiej niż przeciętny mieszkaniec naszego regionu to widzę jak z miesiąca na miesiąc obniża się ich komfort życia i idą na kompromisy w kolejnych dziedzinach życia. Strasznie mnie to wszystko martwi i mam wrażenie że zostając tutaj marnuję swoje życie. Chodzi mi po głowie rzucenie studiów i emigracja do Irlandii lub Niemiec, znam dobrze język angielski, mam średnio przydatny tytuł technika i trochę doświadczenia w gastronomii więc myślę że jakoś byłbym w stanie się tam odnaleźć a z czasem dokształcić lub zdobyć konkretny fach. Chciałbym usłyszeć od kogoś spoza mojego środowiska opinię na temat mojej sytuacji i przemyśleń żeby nabrać trochę perspektywy odnośnie tego wszystkiego.
@AnonimoweMirkoWyznania: póki się da to rzeźbij ile wlezie. Wyjebią Cię, ruskie wjadą, kometa spadnie - trudno, ale to tej pory ucz się, bo głupi bedziesz.
@AnonimoweMirkoWyznania: Irlandia nie jest krajem, w którym możesz się rozwijać. To jest kraj do spokojnego życia bez górnolotnego życia, gdzie pracując w gównorobocie za minimalną (jak ogarniesz tanie lokum) to żyjesz na luzie.
@AnonimoweMirkoWyznania wyjedź w wakacje gdzieś dorobić. Jak będziesz zapierd...to spokojnie z 20k przywieziesz z Niemiec np to już dużo odciąży rodziców.
@AnonimoweMirkoWyznania: jak skończysz chociaż 1 stopień i włożysz wysiłku na tyle by umieć napisać "hello word" w aplikacji to następne lata informacje o inflacji będziesz traktował jako ciekawostkę do porannej kawy.
@AnonimoweMirkoWyznania: po pierwszym roku spokojnie znajdziesz pracę w zawodzie na pół etatu, w ten sposób możesz odciążyć rodziców. Rzucanie takich studiów to głupota, ale z tego zdasz sobie sprawę dopiero jak popracujesz 2 lata w gastronomii.
ujek dobra rada: "myślę że jakoś byłbym w stanie się tam odnaleźć" Jakie masz plany na wakacje? Może zamiast myśleć weź to sprawdź, zwłaszcza że jako student masz trochę zniżek. ---
@AnonimoweMirkoWyznania: może na chwilę obecną to nie jest najlepszy plan, ale w dłuższej perspektywie na pewno wyjazd to dobry pomysł. Tytuł magista informatyki gówno Ci otworzy a nie furtki, a zwlqszcza polski papier, bo nikogo nie obchodzi jaki gówno kierunek w Polsce skończyłeś tylko co konkretnego potrafisz a tam nic konkretnego się nie nauczysz. Znajdź targi pracy IT w dużym nieście, jedz tam, zagadaj do 5-10 pracodawców, zapytaj czego szukają,
Chciałbym usłyszeć od kogoś spoza mojego środowiska opinię na temat mojej sytuacji i przemyśleń żeby nabrać trochę perspektywy odnośnie tego wszystkiego.
@AnonimoweMirkoWyznania: większość seniorów boi się, że bańka IT wkrótce pęknie i dużo kasy inwestują/oszczędzają, bo dni branży są policzone. Wkrótce inflacja tak wybije, że 15k to będzie minimalna, a chleb będzie kosztował 500zł wiec... te 20k w IT nie będzie wiele warte.
@AnonimoweMirkoWyznania: skoro studiujesz IT to pod koniec ogarnij staż, potem na luzaku praca w jakimś większym mieście, jak zdobędziesz expa to zdalnie ogarniesz sensowna prace i możesz siedzieć u siebie w domu. Chyba ze celem jest opuszczenie kraju to wtedy tez spoko ale pamiętaj ze na zachodzie IT zarabia tylko „dobrze”
@AnonimoweMirkoWyznania Na ścianie wschodniej nie ma pracy w IT w szczególności dla młodych. Co będziesz musiał zrobić? Wyjechać do Warszawy, Katowic, bo tam jest najwięcej pracy.
Tytuł magista informatyki gówno Ci otworzy a nie furtki, a zwlqszcza polski papier, bo nikogo nie obchodzi jaki gówno kierunek w Polsce skończyłeś tylko co konkretnego potrafisz
zawijaj za granicę. Te polskie studia gówno znaczą.
@Igielny: @rudyxp: zdziwiłbyś się ile firm wymaga formalnego posiadania wyższego wykształcenia kierunkowego lub pokrewnego. I tak, można przebierać w ofertach bez licencjata, ale jeśli ma się już te 5 lat doświadczenia, a nawet wtedy wiele firm na rozmowę z powodu braku dyplomu po prostu nie zaprosi.
większość seniorów boi się, że bańka IT wkrótce pęknie i dużo kasy inwestują/oszczędzają, bo dni branży są policzone. Wkrótce inflacja tak wybije, że 15k to będzie minimalna, a chleb będzie kosztował 500zł wiec... te 20k w IT
Mam mętlik w głowie.
Mam 20 lat i kończę właśnie pierwszy rok informatyki na politechnice we wschodniej Polsce. Kierunek jest dla mnie całkiem ciekawy choć wymaga ode mnie dużych nakładów pracy. Ostatnimi czasy wszechobecna sytuacja gospodarcza i społeczna w Polsce strasznie siada mi na bani. Jeszcze nie pracuję i utrzymują mnie rodzice i mimo że zarabiają nieco lepiej niż przeciętny mieszkaniec naszego regionu to widzę jak z miesiąca na miesiąc obniża się ich komfort życia i idą na kompromisy w kolejnych dziedzinach życia.
Strasznie mnie to wszystko martwi i mam wrażenie że zostając tutaj marnuję swoje życie.
Chodzi mi po głowie rzucenie studiów i emigracja do Irlandii lub Niemiec, znam dobrze język angielski, mam średnio przydatny tytuł technika i trochę doświadczenia w gastronomii więc myślę że jakoś byłbym w stanie się tam odnaleźć a z czasem dokształcić lub zdobyć konkretny fach.
Chciałbym usłyszeć od kogoś spoza mojego środowiska opinię na temat mojej sytuacji i przemyśleń żeby nabrać trochę perspektywy odnośnie tego wszystkiego.
#emigracja #irlandia #niemcy #inflacja #studia #gospodarka #kryzys #polska
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6299e80cca5dcc04e5376a56
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Za rok to oni tego państwa nie #!$%@?ą. Chyba.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakie masz plany na wakacje? Może zamiast myśleć weź to sprawdź, zwłaszcza że jako student masz trochę zniżek.
---
Zaakceptował: karmelkowa
@AnonimoweMirkoWyznania: większość seniorów boi się, że bańka IT wkrótce pęknie i dużo kasy inwestują/oszczędzają, bo dni branży są policzone. Wkrótce inflacja tak wybije, że 15k to będzie minimalna, a chleb będzie kosztował 500zł wiec... te 20k w IT nie będzie wiele warte.
@AnonimoweMirkoWyznania: skoro studiujesz IT to pod koniec ogarnij staż, potem na luzaku praca w jakimś większym mieście, jak zdobędziesz expa to zdalnie ogarniesz sensowna prace i możesz siedzieć u siebie w domu. Chyba ze celem jest opuszczenie kraju to wtedy tez spoko ale pamiętaj ze na zachodzie IT zarabia tylko „dobrze”
Co będziesz musiał zrobić?
Wyjechać do Warszawy, Katowic, bo tam jest najwięcej pracy.
@Igielny: @rudyxp: zdziwiłbyś się ile firm wymaga formalnego posiadania wyższego wykształcenia kierunkowego lub pokrewnego. I tak, można przebierać w ofertach bez licencjata, ale jeśli ma się już te 5 lat doświadczenia, a nawet wtedy wiele firm na rozmowę z powodu braku dyplomu po prostu nie zaprosi.