Wpis z mikrobloga

Czemu bierzemy pod lupę sytuację kiedy ktoś wziął rok temu kredyt na 500 tysięcy i go spłaca mając dziś wysokie odsetki, ale prawie nigdy nie mówi się o drugim końcu kija - że ta sama osoba za to samo mieszkanie za 20 lat będzie płaciła ratę która już będzie zawierała 95% kapitału i 5% odsetek, z tym że te 3000zł w 2042 roku będzie warte tyle co dwie dniówki. Szczególnie w Polsce jest ogromna optyka skierowana tylko na wydający się być szalenie nieopłacalnym, pierwszy początek kija.

Należy brać pod uwagę kredyt jako całość, bo raty na początku kredytu wydają się być złodziejstwem i szaleństwem, ale raty pod koniec kredytu są już biznesem życia, w końcu spłacasz pożyczkę sprzed 25 lat kapitałem który ma wielokrotnie niższą siłę nabywczą.

#kredythipoteczny #inflacja #nieruchomosci #pieniadze
  • 16
@Milioner_z_Choroszczy: W skrócie. Bo to nie pasuje do narracji spadków.

No i oczywiście, wszyscy brali kredyty w 2021, a ludzie co brali kredyty w latach 2013-2019 zwyczajnie nie istnieją, a oni są właśnie w takiej sytuacji, że mimo wzrostu raty, część odsetkowa już nie jest tak duża.

Dodam, że część odsetkowa od kredytu początkowo branego na 400k przykładowo, a teraz to samo mieszkanie trzeba brać kredyt na 600k. Ale to jest
@MaddoxX1911: ale o tym, że ceny nieruchomości wcale nie muszą z defaulta rosnąć, tylko mogą wręcz spadać i nigdy nie osiągnąć cen z poprzedniej bańki to już mądrzejsze o tym nie wspomnieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bardzo ładnie panie pomarańczka, dokładnie tak jak z Turcją ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiadomo panie pomarańczka - ceny nieruchomości na całym świecie cały czas rosną i nigdy
źródło: comment_1654009748bxOhM6A5SZlCTRHwX8vHG5.jpg
W skrócie. Bo to nie pasuje do narracji spadków.


do wszystkiego dorobic teorie ;)

No i oczywiście, wszyscy brali kredyty w 2021, a ludzie co brali kredyty w latach 2013-2019 zwyczajnie nie istnieją, a oni są właśnie w takiej sytuacji, że mimo wzrostu raty, część odsetkowa już nie jest tak duża.


istnieja, ale ich raty rosna dokladnie tak samo jak tych z 2021 - czy inaczej?

Dodam, że część odsetkowa od kredytu
@del855: zgadzam się z Tobą, mogą być spadki, nie wykluczam, ja jedynie mam bekę z tej pewności, że spadnie.

Co do mieszkań 2013-2019 to się odniosłem do tych naganiaczy na tagu. Oni mają ca 35 lat, w tym 15 lat na wykopie XD nie wmówisz mi, że nie mogli kupić wcześniej, jak było tanio. To oni zaczęli robić chlew na tagu, a ja się dołączyłem do nich i pokazuję im że
@Kiedysbedeczerwonka:

Jesli nie spadnie, to TYLKO dlatego, ze taka jest decyzja polityczna, bo ceny nieruchomosci maja ostatnio tyle wspolnego z ekonomia co czerwiec ze sniegiem.

Tak jak pokyw123 napisal przed chwila - urealnienie stop dzis na 15% GWARANTUJE SPADKI NIERUCHOMOSCI JAKIE SIE NIKOMU NIE SNILY. To jest strzal w potylice, akcje kredytowa ograniczona do kilku, moze kilunastu % tego co rok temu, natychmiastowa niewyplacalnosc kilkudziesiacu % ludzi z kredytami z lat
@lou-c-phere_: polaki, jak masz czelność coś mieć to MUSI BOLEĆ, NIE MA TAK, ŻE NIE BOLI, MA BOLEĆ #!$%@? żebym czuł ból dupy jak Ci pęka odbyt to od razu lżej jak somsiad ma #!$%@?.

A jak nie chcesz żeby bolało to nie miej przecież nikt Cię nie zmusza żeby mieć.
@girabaldi: to nie do końca tak mądralo ʕʔ Przecież sąsiad tak jak ty też musi mieszkanie jakoś nabyć, nikt nie ma za darmo. A "boli" dlatego, że po prostu trzeba się ostro natrudzić żeby coś mieć. To nie kwestia zasad, że tak musi być i basta, po prostu takie są realia.
@Milioner_z_Choroszczy: no właśnie się bierze.
Kredyt 490 000 PLN, całkowita kwota do spłaty 780 000 PLN, obecnie ponad 1 200 000 PLN. Wzięty przed superniskimi stopami, w początkowym okresie kredytowania mimo wszystko około 1/3 stanowił kapitał. Obecnie 1/10.

Znacznie dłużej trwa obniżanie kapitału, od którego naliczane są odsetki więc nie jest to opłacalne. Wartość dniówki 3000 w 2042 to miraż moim zdaniem, możemy się spotkać w 2042 i sprawdzić. Rozumując analogicznie,