Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że potraficie utrzymywać znajomości tylko z ograniczoną ilością osób w danym czasie? U mnie ta liczba wynosi 10-15, nie jestem w stanie utrzymać kontaktu z większą ilością osób bo mi się #!$%@? na bani, jak spędzałem czas z np. grupą znajomych " A " to automatycznie urywał się kontakt z grupą znajomych " B " i na odwrót jak wracałem do poprzednich kontaktów.
#psychologia
  • 11
@ActiZ: ja znowu mam tak że kontaktuję się tylko z osobami z którymi mam się fizycznie spotkać w innym wypadku dzwonienie czy pisanie do siebie co tam słychać mnie po prostu #!$%@? i tak mogę się do kogoś nie odzywać 3 lata aż nadchodzi ten dzień kiedy jest możliwość żeby się spotkać to się odzywam.
ograniczoną ilością osób

10-15

nie przypominam sobie abym w jednym czasie więcej niż 4 osoby mógł nazwać 'znajomymi' łącznie z tymi internetowymi, zazwyczaj bliżej 0-2 xD

a co do samego pytania, jest coś takiego jak 'liczba Dunbara', raczej to normalne co opisujesz.
@ActiZ:
@ActiZ: to ja mówię o normalnych znajomych po prostu większość jest gdzieś daleko i odzywam się dopiero jak ja jestem np za granicą albo oni w Polsce. Tak np ostatnio byłem w Stockholmie i po jednej nocy przypomniałem sobie przecież ziomek z mojego miasta tu mieszka a nie gadaliśmy chyba z 3 lata właśnie odezwałem się i tak się zmelanzowalismy przez tydzień w tej szwecji. Więc to na takiej zasadzie :)