Aktywne Wpisy
Zarzutkkake +173
Powiedzcie mi co te sądy mają w głowach. Ja rozumiem, że jak alimenty na dzieci to potrafią #!$%@?ć.
Koleżanka ma 29 lat, dobrą prace a ojca widziała tylko na zdjęciach bo ten zniknął jak miała pół roku a od początku ciąży jej matki tylko pił. Teraz po blisko 29 latach chciał odnowić kontakt, dowiedział sie co robi, czym sie zajmuje i jakie ma obecnie życie i zamiast kontynuować z nią jakiekolwiek relacje
Koleżanka ma 29 lat, dobrą prace a ojca widziała tylko na zdjęciach bo ten zniknął jak miała pół roku a od początku ciąży jej matki tylko pił. Teraz po blisko 29 latach chciał odnowić kontakt, dowiedział sie co robi, czym sie zajmuje i jakie ma obecnie życie i zamiast kontynuować z nią jakiekolwiek relacje
j0shva +2
Jakie filmy/seriale wojenne polecacie? Nie chce jakiegos typowego amerykanskiego patosu, gdzie alianci pra do przodu, niczym niezniszczalne roboty, majac aimbota. Chce cos w miare realistycznego z fajna fabula. Do tej pory ogladalem na zachodzie bez zmian, wrog u bram, 1917, listy z iwo jimy, cienka czerwona linie, kompanie braci, beneath 60 hill, najmniej podobal mi sie 1917 przez wlasnie taki aliancki patos, aczkolwiek byl zjadliwy. cienka czerwona linia tez byla zjadliwa, preferowalbym
Czy ktoś poradziłby jak wesprzeć ponadprzeciętnie inteligentne dziecko, ktore nudzi się w przedszkolu? Chodzi o 4 latkę, która mówi, czyta i pisze jak conajmniej 6 latek. Przedszkole standardowe, grupa standardowa.
Jako rodzice postrzegaliśmy instytucję przedszkola jako miejsce gdzie ma nauczyć się być w grupie. Obecnie zaczyna być to kłopotliwe, ma problem by współpracować - jest określana jako niegrzeczna, nie ma ochoty brać udziału w zajęciach. Trudno się dziwić, gdy dotyczą one zagadnień opanowanych ponad 2 lata temu. Szuka kontaktu ze starszymi dziećmi.
Bez napiny i zbędnej dumy, ale to zaczyna być problemem.
Chcemy by była w systemie, nie ominie jej to. Nie chcemy by coś, co powinno być zaletą, stało się powodem do przypięcia łatki "niegrzeczna"(zajecie się samą sobą, lub cicha zabawa z inną, niechętną wobec formy zajęć koleżanką). Są też zajęcia które przebiegają super - to te które charakteryzują się bardziej akademickim stylem, bez ograniczeń w tematyce.
Jednocześnie rozumiemy że nie ma czasu/zasobów na indywidualne traktowanie.
Może ktoś był w podobnej sytuacji i coś poradzi.
Może ktoś jest wychowawcą, pedagogiem i podpowie jak postępować.
Może jest jakaś instytucja, rodzaj badań, które warto wykonać by zweryfikować nasze przeświadczenie o zdolnościach córki.
Nie wiem jak w polsce ale normalnie to juz w przedszkolu dzieci maja assesment i sa dzielone do klas wg poziomow, a w przypadkach mocno na plus lub minus sa zalecane inne placowki. Wiec zapewne
@Lonate: mhm, skromność Ci została do dzisiaj Pani ponadprzeciętna :-)
Moi rodzice też próbowali walczyć z system, niestety systemu nie oszukasz, więc dawali mi książki do czytania i olewali uwagi od nauczycielek w stylu: czyta książki w trakcie nauki literek ¯\_(ツ)_/¯
Nie uczcie zbyt