Wpis z mikrobloga

Właśnie usunąłem konto na Tinder i jestem z tego bardzo dumny. To co za festiwal spdolenia tam się odwala, to jest mało powiedziane xD Jeśli się zastanawiasz, czy by może nie założyć tam konta to się grubo zastanów, no chyba że należysz do wąskiego grona najatrakcyjniejszych mężczyzn to wtedy możesz próbować. Wśród kobiet, które tam są przeważają powierzchowne atencjuszki, które w większości reklamują tam swojego Instagrama - marząc o wielkiej karierze fotomodelki xD - podają swojego insta z dopiskiem "tutaj bywam częściej". Jasne xD wchodzisz na jej insta a tam stado spermiarzy podlizuje się do niej w komentarzach, jak to mówią - podbijaj śmiało, życzę powodzenia xD Prawdopodobieństwo poznania fajnej laski na tego typu portalach to kilka procent. Najlepsze było jak zagadałem do laski, która mi zmatchowalo, a ta do mnie z pretensjami, że to był misclick i że jak śmiałem do niej napisać xD po czym mnie jeszcze obraziła - truestory xD strata czasu.
#tinder #p0lka #podrywajzwykopem #redpill
  • 15
@Lethorn: #!$%@?, ja tam tinderka traktuje jak takie jbzd - do zabicia czasu i poswipowania. Pary wpadają, zagaduje do jednej, wychodzimy albo po prostu spoko się gada xD nic na siłę, jak nie ta to mam 100 innych na jej miejsce xD
@Lethorn Ja założyłem konto niecały tydzień temu, zbyt młode księżniczki odrzucam, grube odrzucam, te niedoszłe modelki z ig w opisie odrzucam. Do żadnej nie piszę pierwszy. Mam ponad 80 par i podobną liczbę polubień. Kilka napisało jako pierwsze, z czego dwoma rozmowa się mocno kręci, ale reszta pisze tylko coś na powitanie, jak odpiszę też coś w stylu cześć, to cisza, albo na wiadomości kilka zdań odpisuje zdawkowo to olewam.
W opisie