Wpis z mikrobloga

@OCIEBATON: Bardziej mnie przeraża to, że musiał podnosić 3 do potęgi 3 na telefonie ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@AvantaR Na maturze nawet 2+2 wolałem sprawdzić dla pewności na kalkulatorze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dziwię się, że nie ma (?) kalkulatorów na egzaminie ósmoklasisty. Egzaminy z matematyki polegają generalnie na poprawnym rozwiązywaniu zadań, a nie umiejętności obliczania w pamięci.
Egzaminy z matematyki polegają generalnie na poprawnym rozwiązywaniu zadań, a nie umiejętności obliczania w pamięci.


@grayjedi: możesz obliczać w słupku. To jest tak zwana biegłość rachunkowa. I tak, jest to też potrzebna umiejętność - to jest to tak zwane i gloryfikowane "doświadczenie". Potem się to przekłada na trudniejszą matematykę i codzienne szacowanie np. w sklepie, bo te proste rzeczy po prostu przeliczyłeś ileśtam razy i masz wyczucie.
Jak na studiach udzielałem
@OCIEBATON: Bardziej mnie przeraża to, że musiał podnosić 3 do potęgi 3 na telefonie ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@AvantaR: Pewnie gamoń nie rozumie nawet co to jest potęgowanie. To można na tyle sposobów przystępnie policzyć... Geniuszem w podstawówce nie byłem, no ale #!$%@?, to są podstawy i to mi mówi, że on nie rozumie co to za działanie. Jakby sobie napisał:
3*3*3 to moze by zrobił,
Egzaminy z matematyki polegają generalnie na poprawnym rozwiązywaniu zadań, a nie umiejętności obliczania w pamięci.


@grayjedi: Generalnie tak. Ale takie egzaminy sprawdzają też gotowość i umiejętności - nie tylko twarde - potrzebne do otrzymania dalszej edukacji. Dlatego nie można go uwalić brakiem wiedzy (próg zdawalności 0%), a jedynie właśnie takim kretyńskim zachowaniem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)