Aktywne Wpisy
Trzesidzida +612
mrocznegacie +153
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro po południu.
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B) lub blik ewentualnie.
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
Nie, nie jest to scam, ostatnio rozdajo wygrała @Siik i może potwierdzić, więc mi tu nie trujcie gitary, że to skam.
#rozdajo
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B) lub blik ewentualnie.
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
Nie, nie jest to scam, ostatnio rozdajo wygrała @Siik i może potwierdzić, więc mi tu nie trujcie gitary, że to skam.
#rozdajo
Jeszcze jakiś czas temu, takie weekendowe zakupy w wielkopowierzchniowym markecie dla rodziny 2+1 zamykały się w 300zł. Sytuacja robi się nieprzyjemna bo nie zarabiam najgorzej, a trzeba zacząć się powoli liczyć z każdą złotówką. Jak żyję nie wydałem tyle na jednorazowa spożywkę, nawet na jakieś średnie party.
W komentarzu pełny paragon
#inflacja #ekonomia #zalesie #pieniadze
"Oni tyle w-------ą?"
Jak jesteście na diecie czokoszokowej to nic dziwnego. Ja robię raz w tygodniu zakupy i pęka 300-400 zł luźno, przy czym spożywcze są dla jednej osoby, bo żona na pudełkach. Także przy dwóch osobach 7-8 stówek jest jak najbardziej realne. I nie są to żadne cuda.
A najlepsze jest to, że kryzys żywnościowy związany z wojną dopiero
@wcaleniepchamsiewmultikonto
@Sayong
@picasssss1 jak w sobotę pójdziemy na zakupy to pokażę wam paragon
Ja tak samo wydaje tygodniowo około 100 euro na tydzień na zakupy na jakie mamy ochotę. I przy zarobkach to się wydaje uczciwa cena.
Rok temu byłem chwilę w Polsce i jak zobaczyłem ceny żarcia w lidlu, to go musiałem obejść dwa razy dookoła, żeby się uspokoić. Już rok temu ceny były podobne co ja zachodzie, nie chcę nawet myśleć jak jest teraz.
@Im_from_alaska:
Uzależnienie od słodkich napojów też występuje.
Spróbuj przez dwa tygodnie pić tylko wodę a następnie wypij szklankę koli.
Yyyy nie xD
Edit jeszcze: nie jem żadnych parówek ani syfu, żadnych
@RumunElfik2137:
dokładnie te wędliny i sery po 10dkg - jak kupujesz na stoisku z obsługa to tam dopiero ludzie na ciebie krzywo patrzą ;D