Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
@jedrzejk: jak nie będzie szczęścia w losowaniu to odpadamy w pierwszej rundzie. Z takim Sheriffem to nie ma szans. No, ale jak się p-------ł cały współczynnik UEFA to tak jest.
  • Odpowiedz
@pwone: Najgorzej, że przy p---------u w pierwszej rundzie lądujesz w drugiej rundzie el. LKE, a nie LE (coś tam na Wikipedii piszą, że 2 z 15 drużyn wyląduje bezpośrednio w trzeciej rundzie, ale nie wiem na jakiej zasadzie), więc duża szansa w takim wypadku na pożegnanie się z marginesem "możemy przegrać dwa dwumecze z czterech i i tak gdzieś zagramy"
  • Odpowiedz
@pwone: z kazdym Lech jest w stanie powalczyć. Pisanie ze nie maja szans jest przesadą. Nawet z Sheriffem. Fajny mieli sezon, wygrali z Realem ale to byl mecz w stylu Polska -Niemcy 2:0
  • Odpowiedz
@AlexanderShulgin: Piłka nożna w Litwie poczyniła spore postępy, mocne, bałtyckie charaktery, od lat przeciwstawiają się Rosji, więc walkę z silnym rywalem z pozycji skazywanego na porażkę mają w DNA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@jedrzejk: Tak naprawdę, to z kim polskie drużyny nie mają złych wspomnień? Karabach, Szeryf, Żarlgis, Dudelange, Malmo.

O walce z Bodo/Glimt możemy pomarzyć, podobnie z innymi.
  • Odpowiedz
@jedrzejk: Generalnie beka, bo Żalgiris to wielki klub koszykarski, ale z KOWNA. Ich największy rywal to Rytas Wilno. Tymczasem piłkarze stworzyli jakiegoś potwora, który został postrachem polskich pastuchów kopaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz