Wpis z mikrobloga

@suqmadiq2ama: Ja się przesiadłem z xplane i pomimo NOAA + wyłączonych wspomagań ciągle miałem wrażenie, że lecę po sznurku. W MSFS nareszcie czuję wagę samolotu i nieźle czuć każdy podmuch wiatru. Mowa o VFR, bo podobno IFR jest tam lepszy, a dużymi nie latałem ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz