Wpis z mikrobloga

Koniec z kołchozem nadejdzie 31 Maja 2022 roku Pańskiego. Janusze podpisały rozwiązanie umowy za porozumieniem stron całe szczęście. Mam na dniach zanieść to tylko do biura. Kołchoźnicy mówią, że powinienem zostać rozliczony z Sobót, choć nie wiem jak to wygląda. Moje męki dobiegają końca. Nerwica, złość, ból, kończy się za tak marne pieniądze. Nie wiem co dalej i kiedy. Prawie dwa lata tyrania tam, a ostatnimi czasy to była katorga, przychodziłem tam i nie wiedziałem nawet o której skończę. Pewnego dnia opiszę wam jak wyglądało dokładnie tam i co robili janusze z kołchoźnikami. To jest absurd jakiego nikt nie widział. Jestem wykończony, chcę odpocząć choć jeszcze nie mogę. Chcę pójść gdzieś daleko na jakiś #spierdotrip i odpocząć, wsł#!$%@?ąc się w śpiew ptaków. Nie mam nikogo, nigdy nie miałem, nigdy nie zaznałem spokoju. Mimo, że ta jedna męka dobiega już końca to nie wiem co dalej pocznę. Chcę dziś wypić za to, że udało się rozwiązać tą umowę, nie proponowali nic, nie żałowali, po prostu byłem tylko głupim numerkiem, statystyką. By jutro było lepsze, by nastał ten czas żebym nabrał sił, aby przeżyć w tej miernocie. Wasze zdrowie i moje bym jeszcze chwilę tu spędził żyjąc, mimo że samotnie i tak marnie w tak młodym wieku.

@Kindybal_xD wołam bo też skończyłeś z kołchozem, ale dając wypowiedzenie.

#przegryw
#depresja #samotnosc ##!$%@? #pracbaza #kolchoz
DamianeX1X - Koniec z kołchozem nadejdzie 31 Maja 2022 roku Pańskiego. Janusze podpis...

źródło: comment_1652557485jEbfZH0axMt7UgEXawCTkf.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@DamianeX1X: U mnie janusz na rękę nie pójdzie, muszę odbębnić te trzy miechy a porzucenia pracy nie zrobię. U Ciebie problem był kiedy skończysz a u mnie gdzie i co mam znowu zapierdaać po różnych działach, co się opdierala to głowa mała (odśnieżanie dachu w zimę zakładu gdzie jest wysoko bez żadnych zabezpieczeń np. kasku) Ludzie tu nie uwierzą bo wykop to praktycznie sami programiści 15k.
  • Odpowiedz
@DamianeX1X tak się zastanawiam, oczywiście mogę się mylić, czy nie lepiej byłoby do większego miasta wyemigrować, do pracy w jakimś McDonaldsie i wynająć mały pokój? Przynajmniej tu gdzie mieszkam (Trójmiasto) takich osób jest sporo, które tak właśnie robią, z czasem niektórzy porzucają "McDonald's" (to tylko przykład ale od znanych mi osób) i robią gdzie indziej - oczywiście żadne to pracę high level ale spokojniejsze niż w "kołchozie" a skille wymagana raczej bardzo
  • Odpowiedz
@samur80: @DamianeX1X: sam zastanawiam się nad wyprowadzką do trójmiasta od lat (można zobaczyć moje wpisy) i kurde pracuję 10 lat w januszexie, ból zmarnowanego życia mnie zalewa niesamowicie, bo cały czas za minimalną robię. Nie mogę funkcjonować jak człowiek. Gniję z rodzicami i fakt, że oszczędzam kasę i mam jakąś małą poduszkę, ale wolałbym jej nie mieć, a przeżyć jakoś życie.
Tylko powiedz, ile zarabia ta wieloletnia pracownica mcdonald i
  • Odpowiedz
@smallboobslover nie wiem ile ona zarabia dokładnie, ale jeżeli chodzi o kredyt, to wiem, że miała dostać takowy. Teraz po tych podwyżkach stop nie wiem jak to wygląda, bo z nią ostatnio nie rozmawiałem ale przy okazji się spytam.

Masz rację, w takich "gówno pracach" (pisze w cudzysłowie, bo ja żadnej pracy nie uważam za takową, raczej już wolę określenie gówno płaca za pracę) nie osiągniesz pewnie zarobków takich, które w OBECNEJ
  • Odpowiedz