Wpis z mikrobloga

@Strahl: bo bym dopalił? XD w życiu nie kulturka, a to kto jest silniejszy wygrywa. Ja dopale szluga, a lamus pożali się w necie że ktoś miał na niego #!$%@?, tyle w temacia, a tak poza tym to nawet nie pale :) Nawet mi was nie żal, robaczki.
@Frygus96: Nie wiem, ja np jestem lekarzem, silny jakoś specjalnie nie jestem bo nigdy nie musiałem, rodzice nauczyli mnie raczej empatii. Wyszedłem na tym raczej na plus, społecznie nie muszę nikomu pokazywać jaki jestem maczo, bo ludzie szanują mnie mimo wszystko. Pozdro samcu alfa, ucywilizuj się albo dorośnij, cokolwiek przyjdzie pierwsze.
@motke: bo nie skiepuje szluga jak jakiś random chce to na mnie wymusić? XD
no napisz coś bardziej merytorycznego bo dosłownie nic nie wniosłeś do rozmowy od swojej pierwszej odpowiedzi.
@motke: Ochrona na dworcach i peronach ma na to wywalone, policja też i w sumie na otwartej przestrzeni nie ma się co czepiać bo niespecjalnie to przeszkadza, zamknięta przestrzeń to co innego. A jak widzisz powyżej chamstwo pozostanie chamstwem i kultury chama nie nauczysz.
@Strahl: no i powiedz jak przejawa się ta empatia? tym że posłucham się i skiepuje fajke? no wytłumacz mi swój pónkt widzenia. równie dobrze można napisać że empatycznym było by trzymanie mordy zamkniętej i nie odzywanie się do osoby palącej w miejscu zakazanym jak peron, no bo przecież może nie wiedziała że tam nie można, albo zapomniała się, a skoro już pali to równie dobrze może wypalić. ¯\_(ツ)_/¯
@motke: Zakaz palenia na peronach (oprócz oczywistego braku przedziału dla palaczy w pociągach) to niestety kolejny przykład całkowicie zbędnego uprzykczania życia palaczom. A ktoś w końcu musi utrzymywać system zdrowotny w tym kraju ( ͡° ͜ʖ ͡°)