Wpis z mikrobloga

Chłopy typujecie te walki ale nie do końca bierzecie wszystkie aspekty pod uwagę. Np. często przy walce Hejter vs Bocian przytaczacie walkę tego pierwszego z Takefunem i fakt, że początkujący przeważał znacznie w stójce i Hejter był liczony. Ale nie każdy z dużym stażem musi być jakimś mega kozakiem w stójce nawet względem stażu ;) Tym bardziej jeśli mówimy o nokautującym ciosie. Obstawiam jednak, że Malczynski skończy jakimś kopnięciem na wątrobę. Szansą dla Hejtera jest jedynie pójście na chaos i to, że gość serio nie kalkuluje i mimo, że ruchy ma niezdarne to się nie cofa. Jakieś latające kolano, albo inna nieszablonowa technika może mu wejść.
#famemma