Wpis z mikrobloga

Problemem Polskiej Branży IT jest to, że dużo zarabiają ludzie którzy nie są gotowi mentalnie na takie pieniądze. W innych branżach typu prawo, medycyna, wysoka pozycja zazwyczaj jest dziedziczna i od małego w dobrych domach uczą się manier, kultury, ogłady, gotowości do wpływowej pozycji i zarządzania kapitałem. Jak biedak się nauczy programowania i zarobi, to dalej będzie mentalnym biedakiem, a hajs pewnie przepije albo wyda na jakieś kryptowaluty. Zarobki w IT powinny zostać ograniczone, żeby wysoki kapitał nie trafiał w ręce nieodpowiednich ludzi.

#it #programista15k #praca #pracbaza #4konserwy #neuropa #pomysl
  • 21
@Sin-: A nie zarabiają dużo? Prezydent Polski ponad 20 brutto. Premier i ministrowie po kilkanaście tysięcy. Na szczęście prezes NBP ma z 90tys, ale biorąc pod uwagę odpowiedzialność takiego developera i szefa narodowego banku to i tak bida. Ludzie w I powinni mieć z dyszkę a nie 15,20,30 czy nawet 50k jak teraz niektórzy. Weżmie tkai jeszcze drugi etat ima mnożnik x2
i dlaczego to, że ktoś wydaje swoje zarobione pieniądze jest dla Ciebie problemem?


@moll: W takim razie to, że narkomani i nałogowi hazardziści wydają swoje pieniądze, nie jest żadnym problemem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Headcrab_B: To w takim razie ten wpis to odpowiadanie na pastę.

A co do przykładów to zawsze przypomina się wątek sportowców ze stanów:
https://www.kiplinger.com/personal-finance/602725/how-nfl-draftees-can-avoid-going-broke

Statistics suggest that up to 78% of NFL players go bankrupt or fall into severe financial stress within just two years of retirement. For basketball players, the figures are only slightly better at 60% of financial ruin within five years of retirement.


Czy jesteście w stanie zaproponować
@Headcrab_B: rozwijać doradztwo finansowe/ekonomiczne np. przy bankach? Zachęcać np. banki do tworzenia takich komórek/działów, aby wyłapywać takich klientów i np. oferować im doradztwo/szkolenia?

Jeżeli ktoś programuje i jest zdolny do rozwijania się w tej dziedzinie, to znaczy, że się sprawdza pod względem rozumienia spisu/listy wymagań, które ma potem przełożyć na kod, czyli ma rozwinięte zdolności poznawcze/kognitywne.

Brak "natrafienia" na wejście w działkę finansowo-inwestycyjną może być faktycznie powiązany z niedoborem umiejętności społecznych/miękkich/psychologicznych/manipulacyjnych,
@Headcrab_B: "personalizacja", czy "kastomizacja" wliczają się do buzzword-ów obecnej epoki.

Celebryci/artyści mają sztab ludzi + managera, w którym wszyscy zarabiają i się rozwijają jako satelity w okół gwiazdy.


sztab ludzi + managera/agentów