Wpis z mikrobloga

@Olsea: W mniejszym podejrzewam, że podobnie. W Danii dentyści mają zmowę cenową... przepraszam, związkowe "ceny minimalne".

Zarobki ok, pracuję w IT, ale przez absurdalnie wysokie podatki to jak porównuję się ze znajomymi w Polsce (Warszawa, Kraków) to netto dostałbym bardzo podobne pieniądze. Z miesięcznej pensji brutto (>40k pln) zostaje połowa. Odlicz koszty mieszkania + rachunki (10k miesiecznie) i "kokosów nie ma", choć biedować nie bieduję.

Ale moja parterka już raczej w
@SkrytyZolw: Sporo dentystów przyjechało tu z Polski. Ale o ile nie masz wlasnej praktyki, to wyjdziesz na tym podobnie jak programista. Także nie wiem, czy jest sens... No chyba, że małe miasto z niskimi kosztami życia.

Tylko żeby gnić na duńskiej prowincji jako obcokrajowiec to trzeba naprawdę mieć dziwne priorytety.
@PlonacaZyrafa: I co, nie da się kupić maszyny i robić za 900 zł? Byś miał klientelę 24/7 i spłacił zakup 4x szybciej niż w PL


@affairz: Dobre pytanie. Nie wiem z czego to wynika, ale mają kosmiczne ceny na te "okołozębowe" procedury. Głupi zastrzyk ze znieczuleniem kosztował mnie cos okolo 250 pln. Jak jeszcze byłem studentem to kazałem się borować "na żywca" :D

O dziwo same plomby i czyszczenie nie
@PlonacaZyrafa: a jak jest z wizytami w ramach tamtejszego NFZ? Zolta karta daje jakieś inne możliwości niz skan za 3k dkk?


@Best11: Nope, publiczna dentystyka tylko do 18rż. Później tylko prywatne ubezpieczenia.

A tego co chcę zrobić to i tak żadne nie obejmuje (mam prywatne ubezpieczenie ale nie obejmuje "starych" urazów i profilaktyki).
Dania to nie cały zachód.


@PiotrFr: To tez prawda, natomiast to Skandynawia jest stawiana za wzór "modelu opiekuńczego". Fajnie, że we Francji jest to lepiej rozwiązane, z tego co wiem, to podatki też niemałe, ale przynajmniej możesz coś z tego korzystać ;).
nie bardzo chcą korzystać z jego usług i jest skazany na Polaków którzy nie płacą


@PiotrFr: A to dziwne, bo przynajmniej w wykonczeniowce Polacy maja dobra opinie. Z tego co wiem to auto-handel i serwis trzymaja Turcy. Jesli kolo Kopenhagi, to wspomoglbym rodaka, ale nie mam samochodu ;)