Wpis z mikrobloga

Coraz częściej pojawiają się u nas głosy wielce uciśnionych, którzy głoszą, że w Polsce katolicy są prześladowani, wyszydzani i nie szanowani, w szczególności przez tzw. liberałów. A jak to wygląda w praktyce?

Najczęściej słyszymy o rzekomej dyskryminacji katolików, w odpowiedzi na krytykę mieszania się kościoła z państwem, czy prób wymuszania katolickiej moralności na niewierzących. Bardzo wygodnie jest wtedy odbić piłkę mówiąc o nietolerancji wobec katolików, grając kartą uciśnionego "we własnym kraju".

Jak to wygląda w praktyce? Weźmy Terlikowskiego. Człowiek w przeszłości wiele obrzydliwych rzeczy wypisywał, był wręcz symbolem katola-fanatyka-oszołoma. Wystarczyło tylko, aby zaczął się wypowiadać mniej agresywnie, nie atakując wszystkich dookoła, bez szczucia na mniejszości. Zaczął po prostu używać trochę mózgu, poza samą religią. Nadal wszyscy wiedzą, że jest głęboko wierzący, ale już liberalna strona ma do niego szacunek, można z nim porozmawiać i nawet posłuchać jego pomysłów.

Możemy sobie żyć obok siebie, niewierzący i wierzący różnych religii. Możemy się szanować nawzajem, dopóki wykazujemy to minimum empatii i chęci zrozumienia drugiej strony. Tylko aby taka dyskusja była w ogóle możliwa, trzeba trzymać wszelkie religie z dala od wpływu na państwo. To musi pozostać świeckie, aby możliwa była pokojowa koegzystencja różnych moralności.

#przemyslenia #neuropa #4konserwy
  • 16
Nadal wszyscy wiedzą, że jest głęboko wierzący, ale już liberalna strona ma do niego szacunek, można z nim porozmawiać i nawet posłuchać jego pomysłów.


@aegispolis: Polecam poczytać komentarze pod jego postami. Jego największymi krytykami są obecnie katolicy którzy na niego szczują, że sie sprzedał NWO, TVNowi etc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SirSherwood: No i to jest największa tragedia, że dla tak wielu religia jest tylko elementem szerszej identyfikacji służącej do podziału my - oni. My - prawica, konserwatyści, katolicy, nie lubimy gejów, europy i jeszcze kilku innych rzeczy, a oni - lewaki, liberałowie, zboczeńcy, itp itd. Terlikowski pozostał wierny swojemu wyznaniu, bo podchodzi do tego na serio, ale sprzeciwił się zasadom plemienia, które religię wykorzystuje tylko do okładania krzyżem po głowach.
@aegispolis: Nie podałeś ankiety, która by potwierdziła tezę gdzie "Coraz częściej pojawiają się u nas głosy wielce uciśnionych, którzy głoszą, że w Polsce katolicy są prześladowani [...]".
Owszem, krytyka i szydera jest chociażby widoczna chociażby na #neuropa regularnie (choć konfabulacja jest flavor of the month), ale nie słyszałem o rosnącej tendencji prześladowaniu katolików. Incydenty zdarzały się tu i ówdzie, ale nie wiem jak to potwierdzić.

Co ja natomiast widzę to jest
Nie podałeś ankiety, która by potwierdziła tezę gdzie "Coraz częściej pojawiają się u nas głosy wielce uciśnionych, którzy głoszą, że w Polsce katolicy są prześladowani [...]".


@wielkaberta: A czemu miałbym podawać? Co to ma do rzeczy?

Owszem, krytyka i szydera jest chociażby widoczna chociażby na #neuropa regularnie (choć konfabulacja jest flavor of the month), ale nie słyszałem o rosnącej tendencji prześladowaniu katolików. Incydenty zdarzały się tu i ówdzie, ale nie wiem
@aegispolis:

Ty w ogóle przeczytałeś wpis, który komentujesz, czy ot przyszedłeś się zesrać? :P Bo piszesz totalnie nie na temat.

Nie mogłem zrozumieć skąd w pierwszej chwili powstała taka teza.
Wytłumaczył mi to @NoJakNieJakTak. Być może źródłem inspiracji dla Ciebie były "urojenia" spod tychże tagów. Ja ich nie czytam bo są dla mnie męczące.
Reszta wywodu jest jak najbardziej w porządku.
Być może źródłem inspiracji dla Ciebie były "urojenia" spod tychże tagów. Ja ich nie czytam bo są dla mnie męczące.

Reszta wywodu jest jak najbardziej w porządku.


@wielkaberta: Czekaj, czy ty zaprzeczasz, że w ogóle katolicy mówiący o wyszydzaniu i prześladowaniu ich istnieją? O tym mówi zarówno sam polski kościoł, jak i wielu polityków, w tym cała Konfederacja. No i dalej mówisz nie o tej tezie, o której jest wpis. Spróbuję