Wpis z mikrobloga

Syn wybiera trumne dla swojego taty, wspominajac wczesniej ze tata to dosc szeroko zbudowany gosc o wadze okolo 120kg. Nauczony doswiadczeniem doradzam jeden z szerszych modeli aby godnie ulozyc cialo. Syn wybiera najwezszy z mozliwych z komentarzem "przeciez jakos go tam upchacie".

I tak to sie powoli zyje w zakladzie pogrzebowym.

#praca #pracbaza #smierc #pogrzeb #zakladpogrzebowy
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Markness dwa razy wybieralem trumny dla rodziców, pierwsza zmarła mama i właściciel zakładu po ustaleniu dnia pogrzebu i szczegółów zaprosił mnie do wyboru trumny słowami: "no to chodźmy w te desky"
  • Odpowiedz
@baetky: udalo sie namowic na taka sredniej wielkosci, ale i tak zmarly wszedl "na styk".

@vanitydomain: z lumpa raczej nie - praktycznie tylko w sytuacjach gdy liczy sie kazda zlotowka wydana na pogrzeb ze wzgledu na slaba sytuacje materialna. Najczesniej daja to ubranie w ktorym zmarly rzeczywiscie chodzil. Rzadziej ale zdarza sie ze ktos jedzie i kupuje nowy komplet na ta okazje.
  • Odpowiedz
@Markness: "rozpuści"? A z czego to? W sumie to ja chciałem właśnie wersję eko, ale myślałem, że to po prostu nielakierowana drewniana urna, która się rozsypuje i elo. To z czego one są?
  • Odpowiedz