Wpis z mikrobloga

Czy według was zdobycie wykształcenia ma wpływ na wykształcenie się humanitaryzmu u człowieka? Obserwując na konflikty w Afryce, lub nawet rosyjską inwazję na Ukrainę, można odnieść wrażenie, że niewykształcona masa ludzi nieludzko krzywdzić innych ludzi. Jednak czy faktycznie to ma jakieś znacznie? Przecież w około 5% załogi obozu zakłady Auschwitz miała wykształcenie wyższe. Wielu nazistowskich zbrodniarzy, znało Sokratesa, Schopenhauera, Hegla czy Tomasza z Akwinu, a mimo to nie mieli oporów przed masakrami na niewinnych cywilach. Myślę, że największym czynnikim hamującym przec okrucieństwem jest kultura i odpowiednie wychowanie. Są na świecie kultury czy społeczności, które nie palą się do wojen i mordowania sąsiadów. A co więcej, pewne społeczne i kulturowe schamty i zachowania powodują, że wstydzimy się być okropni dla drugiego człowieka.
#przemyslenia

Pewne jest jedno. Dobre jadło nie jest złe