Wpis z mikrobloga

Ponowię swój głos w kontekście głośnej sprawy:

1. Kobieta może wymyśleć dowolnie obrzydliwą historię na Twój temat i mnóstwo ludzi z automatu jej uwierzy.
2. Ludzie, którzy jej nie uwierzą lub wręcz będą wiedzieć, że kłamie, nadal będą zachowywać się tak jakby jej wierzyli, bo będą się panicznie bali łatki "tego, który bronił przemocowca".
3. Jeśli sprawa będzie na tyle poważna, że trafi na policję lub do sądu i Twoja niewinność zostanie udowodniona, kobieta, która Cię pomawiała nie poniesie żadnych konsekwencji, a to co straciłeś (praca, dobre imię) nie zostanie Ci przywrócone.

#pieklomezczyzn #blackpill #johnnydepp
EastWestEast - Ponowię swój głos w kontekście głośnej sprawy:

1. Kobieta może wymy...

źródło: comment_1651124695BS9vR2njQyeOMUEEFwdiH0.jpg

Pobierz
  • 96
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ale p-----c psychiczna rodzi p-----c fizyczną, to jest „naturalna” eskalacja


@pawel_187: nie, to nie jest "naturalna" eskalacja, zwykłe usprawiedliwianie niepotrzebnej przemocy

Do tego mężczyźni wręcz od dziecka są uczeni że jak ktoś ich gnębi to mają się postawić, więc gdy są przyparci do muru reagują agresją


aha i ty uważasz, że takie wychowanie i reagowanie agresją jest ok? poza tym mężczyźni są też wychowywani w przekonaniu, że osób słabszych się
  • Odpowiedz
Każdy człowiek ma swoją cienką granice po przekroczeniu, której wybucha i traci kontrolę


@Kundzia999: nie, nie każdy człowiek traci kontrolę i bije kogoś, a jeśli tak robi, to to jest patologia

Ale widzę, że tutaj gwiazda jest płatkiem lotosu i nigdy w żaden sposób nie
  • Odpowiedz
@EastWestEast: tylko dobrze jest z tego wynieść jakieś lekcje... twórcze tj. co w takim razie robić, bo definiujesz dobrze problem, ale bycie mężczyzną polega na szukaniu rozwiązań.

Ja bym powiedział, że pierwsze co trzeba robić to wybić sobie z głowy, że 10/10 może być normalna - taka amber to jak młody chłopak, który ma miliardy na koncie i na każdym kroku każda kobieta chce mu się oddać, a każdy chce być jego przyjacielem - ktoś kto byłby po czymś takim porządnym człowiekiem zasluguje na miano świętego.

Więc nieważne jaki sukces w życiu odniesiesz jeżeli kobieta jest wysoko w skali SMV to jest dobrem wspólnym, nie nadaje się na żonę, na dziewczynę i generalnie jest
  • Odpowiedz
@CocoJamboolin:

aha i ty uważasz, że takie wychowanie i reagowanie agresją jest ok? poza tym mężczyźni są też wychowywani w przekonaniu, że osób słabszych się czy kobiet się nie bije ¯_(ツ)_/¯


Tylko, że to powinno działać w obie strony. Chłop wie, że jeśli przekroczy pewną granicę, to może dostać od drugiego w japę. Jeśli jest się osobą, która z jakiegoś powodu nie może w tę japę dostać to uczciwie jest
  • Odpowiedz
aha i ty uważasz, że takie wychowanie i reagowanie agresją jest ok?


@CocoJamboolin: nie jest, ale z własnego doświadczenia wiem jak kończyli Ci co się nie umieli obronić, i nie nie byli wyśmiewani tylko przez mężczyzn ¯\_(ツ)_/¯.

poza tym mężczyźni są też wychowywani w przekonaniu, że osób słabszych się czy kobiet się nie
  • Odpowiedz
bogowie ale Ty jesteś głupia. Masz poczytaj, dokształć się. https://ipsi.pl/codziennosc-w-afekcie-kiedy-emocje-biora-gore/


@Kundzia999: a ty zakładasz, że ja nie wiem co to jest afekt? dla twojej informacji przestępstwo popełnione w afekcie nadal pozostaje przestępstwem, co najwyżej można je potraktować łagodniej. i zakładanie, że p-----c fizyczna w odpowiedzi na p-----c psychiczną jest w afekcie to też pobożne życzenie. btw. did he pick u?
  • Odpowiedz
Tylko, że to powinno działać w obie strony. Chłop wie, że jeśli przekroczy pewną granicę, to może dostać od drugiego w japę. Jeśli jest się osobą, która z jakiegoś powodu nie może w tę japę dostać to uczciwie jest tej granicy nie przekraczać.


@Ignacy_Patzer: w związku w ogóle nie powinno być takiej granicy, po której ktoś od swojej osoby partnerskiej dostaje w japę, niezależnie od płci. istnieją inne sposoby rozwiązywania
  • Odpowiedz
@CocoJamboolin: mam nadzieję, że jesteś trollem, bo inaczej to tracę wiarę w ludzkość. Ludzie w odpowiedzi na p-----c psychiczną popełniają samobójstwa czy jak w Ameryce biorą np b--ń i strzelają do ludzi. Strzelenie plaskacza to przy tym mały pikuś.
  • Odpowiedz
@Kundzia999: p-----c psychiczna jest krzywdząca i co? to ma być usprawiedliwienie dla stosowania przemocy fizycznej w odpowiedzi na p-----c psychiczną? strzelenie komuś z plaskacza ma w jakikolwiek sposób pomóc? może mamy mierzyć stopień natężenia przemocy psychicznej, żeby wiedzieć, kiedy nie można bić, a kiedy już można? jak żona nakrzyczy na męża to plaskacz jest już usprawiedliwiony czy jeszcze nie?

ja miałabym nadzieję, że trollujesz, gdybym nie wiedziała, że ty tak
  • Odpowiedz
Niestety ale jest, nie ma znaczenia jak Ty to widzisz


@pawel_187: może i p-----c psychiczna może eskalować w p-----c fizyczną, ale nie jest to żadna konieczność czy usprawiedliwienie. p-----c fizyczną mogą tylko usprawiedliwić, kiedy się bronisz, bo ktoś inny startuje do ciebie z łapami
  • Odpowiedz
@CocoJamboolin: No w związku tak, ale ja tu piszę bardziej o sytuacji, w której ktoś wie, że "nic mu nie grozi" i z tego powodu postanawia komuś wsiąść na psychikę. Nie wiem czy się miałaś okazję przekonać, ale plaskacz albo mała bójka faktycznie potrafią uczynić cuda w kwestii odstraszenia ludzi posługujących się przemocą psychiczną. To po prostu działa i jest poparte doświadczeniami pokoleń.
  • Odpowiedz
No w związku tak, ale ja tu piszę bardziej o sytuacji, w której ktoś wie, że "nic mu nie grozi" i z tego powodu postanawia komuś wsiąść na psychikę. Nie wiem czy się miałaś okazję przekonać, ale plaskacz albo mała bójka faktycznie potrafią uczynić cuda w kwestii odstraszenia ludzi posługujących się przemocą psychiczną. To po prostu działa i jest poparte doświadczeniami pokoleń.


@Ignacy_Patzer: no to zależy w sumie od kontekstu
  • Odpowiedz
p-----c psychiczna jest krzywdząca i co? to ma być usprawiedliwienie dla stosowania przemocy fizycznej w odpowiedzi na p-----c psychiczną?


@CocoJamboolin: nie odniosłem wrażenia żeby @Kundzia999 usprawiedliwiała p-----c fizyczną. Tłumaczenie jakiegoś zachowania, próba jego zrozumienia (zwłaszcza w kontekście afektu), nie musi oznaczać usprawiedliwienia samego czynu. "Nie pochwalam, ale rozumiem".
  • Odpowiedz