Wpis z mikrobloga

Jeżeli budżet do 10k to musisz zadowolić się faux-4k, czyli 4k osiągane za pomocą pixel shiftingu.
Masz do wyboru Epsona TW7000, Epsona TW7100, Optomę UHD35, Optomę UHD38, BenQ TK700STi, BenQ X3000i, BenQ W2700 i kilka innych.

Jeżeli masz budżet ponad 10k, a raczej szybciej powyżej 20k to możesz szukać true 4k, ale wśród nich kompletnie się nie orientuję - nie moja półka cenowa.

Każdy różni się jasnością (niektóre wymagają kompletnie zaciemnionego pomieszczenia, inne dają radę przy lekkim świetle i są na tyle jasne, że można dać np. szary ekran), opóźnieniem (co niektóre może dyskwalifikować do gier), poziomami czerni, kontrastem, kolorami, ostrością obrazu, częstotliwością odświeżania, technologią (DLP/3LCD), możliwościami umieszczenia (np. Epsony mają lens shift pozwalający przesuwać obraz dość znacznie w dwóch osiach bez utraty jakości, a niektóre inne modele wymagają montażu niemal co do centymetrów), współczynnikiem projekcji (odległością w jakiej musi być zamontowany projektor względem ekranu, żeby osiągnąć dany rozmiar projekcji lub odwrotnie - minimalnym i maksymalnym rozmiarem ekranu jaki można uzyskać dla danej odległości).
  • Odpowiedz
@wykopowy_brukselek: Jak nigdy tego nie robiłeś to może być tam warstwa pluszu jak na filtrach komputera :P A to blokuje przepływ powietrza -> zwiększa temperaturę -> zwiększa obroty wentylatora (i przy okazji skraca żywotność projektora).

Mam duże nadzieje z rozwojem projektorów krótkiego rzutu, ale u mnie po remoncie ekran będzie na 99% zwisał około 70cm od ściany (za nim szafa) i nie ma większego sensu dawać krótkiego rzutu. Chyba, żeby
  • Odpowiedz
@co_za_roznica: Albo u----i albo chińczyki. Nówki niechińskie zaczynają się od 2k. Chińczyka z Ali znajdziesz za 700-1000zł. Są głośne (chociaż podczas filmu się nie zauważa), względnie ciemne, nie są przeznaczone do montażu sufitowego, ale jak nigdy nie korzystałeś z projektorów to i tak potrafi dać sporo frajdy.
  • Odpowiedz