Wpis z mikrobloga

Mordy, spokojnie.

To nic nie zmienia:

3 miesiące wakacji kredytowych w 2022 i 2023 roku będą dotyczyć każdego.


Czyli okres spłaty wydłużony a odsetki naliczone. Inflacja podwyższona, stopy zwiększone, kredyciarze dostaną po głowie więcej niż niekredyciarze.

Z kolei kredytobiorcy, którzy nie są w stanie spłacać rat kredytów będą mogli otrzymać dopłaty do rat w kwocie do 2 tys. zł miesięcznie na okres 3 lat.


Warunki obecnie są zaporowe i pewnie będą.

Od 2023 roku zlikwidowany zostanie WIBOR, w jego miejsce pojawi się nowy wskaźnik. Spowoduje to spadek wysokości rat kredytobiorców w sumie o ok. 1 mld zł.


Tak, dopiero od 2023 roku kiedy zakończą cykl podwyżek. Wcale nie zdziwię się, jak ten czynnik będzie w mniejszym stopniu uzależniony od st00pek i jak te zaczną spadać, to on się będzie dłużej utrzymywał.

I to co wyżej nie dotyczy nowych kredytów, więc wciąz kurek z pieniędzmi bankowymi jest zakręcony na rynku nieruchomości.

#gielda #nieruchomosci
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak, dopiero od 2023 roku kiedy zakończą cykl podwyżek. Wcale nie zdziwię się, jak ten czynnik będzie w mniejszym stopniu uzależniony od st00pek i jak te zaczną spadać, to on się będzie dłużej utrzymywał.


@MachiavelliTan: Obawiam się, że to co zaprojektują będzie jak radziecki przyrząd do świecenia w dupie - nie będzie świecił, ani nie będzie mieścił się w dupie.
  • Odpowiedz
Czyli okres spłaty wydłużony a odsetki naliczone. Inflacja podwyższona, stopy zwiększone, kredyciarze dostaną po głowie więcej niż niekredyciarze.


@MachiavelliTan: To chyba oczywiste, kredyt zawsze byl, jest i bedzie kosztem.

Co do reszty to wstrzymalbym sie z optymizmem, bo biorac pod uwage niekompetencje rzadzacych to wszyscy poza babelkami i emerytami dostana po tylkach
  • Odpowiedz
@MachiavelliTan nowy wskaźnik to będzie wibor ON, więc nie będzie się dluzej utrzymywał, będzie zbliżony ze stopa procentowa a nie odjechany jak wibor 6 I 3m, i o to chodzi, wibor by się utrzymywał bardzo bardzo podczas obniżek i byłby i tak wiekssy niż stopy. Daje to przestrzeń do podnoszenia stop o 1 pp wyżej ale przynajmniej będzie mniej boleśnie. I o to chodzi, wiadomo że kredyt dalej brdzie kredytem ale
  • Odpowiedz
zestrzeń do podnoszenia stop o 1 pp wyżej ale przynajmniej będzie mniej boleśnie. I o to chodzi, wiadomo że kredyt dalej brdzie kredytem ale jak ktoś dzisiaj ma 6m i przeliczenie gdzież w okolicach października to bierze wakacje na październik i początek przyszłego roku, potem przecierpi 6 miesięcy i może stopy zaczną spadać. O to chodzi.


@Fiodooor: Istnieje ryzyko ze to sp**ą. Ale to prawda, oby tak było jak móiwsz.
  • Odpowiedz
@Mokrysiusiak3:

No wlasnie chodzi o to, że już nie będą ( ͡~ ͜ʖ ͡°).

By dostac wsparcie wystarczy zakredytowac sie po same jaja


To są warunki, które były do tej pory, i jak niby przeciętny człowiek może którykolwiek spełnić? Chyba że rodzina w modelu mama w domu jako bezrobotna (pierwszy warunek). Poza tym niewykonalne.
  • Odpowiedz
@Fiodooor: wiem, że jeden, ale one wszystkie są nierealistyczne, a ten środkowy akurat najbardziej. Przecież ci kredyciarze zapakowani pod korek to fantazja wykopków, banku też nie są takie głupie. Chyba że wraz ze wzrostem stóp ktoś zmienił pracę na gorzej płatną, to wtedy może mu przekroczy 50%, ale to rzadkie kombo.
  • Odpowiedz
@herbatananoc: w styczniu 2021 sprzedałem mieszkanie w krakowie, zdziwiłbyś się ale miałem wtedy ofertę w stylu "wezme ale musi pan obniżyc cenę o 20k bo taka mam maksymalną zdolność kredytową", stopy były wtedy na poziomie 0.25% jesli dobrze pamietam.
  • Odpowiedz
@Mokrysiusiak3: może to było pod korek w rozumieniu banku, ale ile taka rata procentowo (serio nie wiem): 30-35% zarobków to chyba maks? Od tego czasu rata w górę, ale zarobki też kilkanaście % w górę, a może i więcej (bardziej prawdopodobny jest awans niż degradacja). Wydaje mi się, że przekroczenie ratą 50% dochodów to bardzo rzadki scenariusz przy obecnych stopach. Co przyszłość przyniesie, zobaczymy.
  • Odpowiedz
@sudety: @MachiavelliTan: po dupie dostaną dodatkowo oszczędzający. Dużo produktów oszczędnościowych jest obecnie uzależnionych od wibor. Jak go zlikwidują to automatycznie banki likwidują niekorzystne dla nich produkty i dają klientom jakiś ochłap. Już teraz są ochłapy max połowa inflacji, a będzie jeszcze gorzej.
  • Odpowiedz