Wpis z mikrobloga

@lorquu: mogę się założyć, że ta "inicjatywa" nie wyszła od samego Janusza tylko od jego żony. "Panie Prezesowe" to zawsze był największy rak małych biznesów.
  • Odpowiedz
"Panie Prezesowe" to zawsze był największy rak małych biznesów.


@CXLV: Największy rak w pracy to ambitny futerał na knagę szefa, który chce zabłysnąć w nie swojej firmie. Kojarzę z opowieści różowej jak w jej korpo ż0na zamówiła do open space błękitne wykładziny, a gdy odkryła, że się bardzo brudzą to poinstruowała pracowników, aby po nich nie chodzili xD
  • Odpowiedz
@CXLV: bez kitu, tak jest xD koleżanka opowiadała jak pracowała w knajpie jak żona szefa, zwana też managerem xD sobie wymyślała zadania. Zmiana koloru kwiatków przy barze, zakup pałeczek zapachowych, pilnowanie każdego pracownika żeby czasem sobie chociaż na chwilę nie siadł.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@lorquu: mogę się założyć, że ta "inicjatywa" nie wyszła od samego Janusza tylko od jego żony. "Panie Prezesowe" to zawsze był największy rak małych biznesów.

@CXLV:

Pracuje teraz chwilowo na etacie i potwierdzam. Za niedługo znowu wracam na swoje bo się wytrzymać nie da. Co chwila jakieś bezsensowne polecenia z d--y a potem zdziwienie czemu główne rzeczy nie są jeszcze zrobione
  • Odpowiedz
"Panie Prezesowe" to zawsze był największy rak małych biznesów.


@CXLV: 100% to. z 2 pierwszych prac zwolniłem się właśnie przez te p---y
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@CXLV: zwykle to te stare prukwy szukają grosza tam gdzie nie powinno się go szukać, do tego są złośliwe i mobbują na potęgę. Jedyne słuszne leczenie takich niedorżniętych to trzy fazy z gniazdka. Ileż ja takich kochanic trolli skalnych spotkałem to nie zliczę...
  • Odpowiedz