Wpis z mikrobloga

@Chris_Karczynski: jestem zdania że powinna być jakaś większa różnica między osobami co pracują w mieście X i płacą podatki w mieście X od osób co mieszkają w mieście X a płacą podatki, gdzieś indziej @Phyrexia: no i dlatego ona się skompromitowala bo rzuciła puste słowa sama mając je w dupie
  • Odpowiedz
Dosłownie wrzuciłeś prime time i zasugerowałeś, że pokrywa się z porankiem xDDD


@Aleksander_II: ale weź się dzbanie zorientuj, zanim coś napiszesz. Głupie jakdojade odpal. Pomijając autobusy, to Kutno pomimo bycia dziurą jest doskonale skomunikowane kolejowo:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kutno_(stacja_kolejowa)
Przechodzi przez nie np. kluczowa linia kolejowa nr.3, z Warszawy do granicy zachodniej, ale upraszczając - wszystko co jedzie z Warszawy na Poznań przejeżdża przez Kutno. Pociągów jest masa.

No ale jaśnie pani nie
  • Odpowiedz
@ArchDelux: słyszałem i często korzystam. Jednak nie zawsze jest wygodnie pociągiem, zwłaszcza jak mieszka się 50km od najbliższego dworca xd

Aczkolwiek o tym że pani z obrazka mieszka w Kutnie dowiedziałem się po moim komentarzu i no mogła jechać pociągiem xD

Na usprawiedliwienie można zauwazyc, że przed świętami brak wolnych miejsc w pociagach. No i że wciąż lepiej korzystać z komunikacji miejskiej, nawet jeśli poza granice miasta preferuje się samochód
  • Odpowiedz
@u8t3io3p: Niekoniecznie. Dojazd do pracy autobusem, czy nawet koleją jak twierdzisz, że Ty dojeżdżasz jest jak najbardziej ekonomiczną opcją, bo codziennie zamiast spalać benzynę osobówką korzystasz wraz z innymi ze środków komunikacji miejskiej. Taka idea jest promowana jako ograniczenie spalin, korków w mieście, bezsensownego zużycia energii. Natomiast nie można porównywać zwyczajnego kilkunastominutowego dojazdu do pracy z kilkugodzinną podróżą do innego miasta, gdzie dochodzą dodatkowe czynniki jak bagaż czy potrzeba użycia
  • Odpowiedz
@Phyrexia a ja nie zakładam pełnego pociągu. I nadal z tego co wiem ten drugi bardziej się opłaca.
I jak subOP wyżej pisał - w pociągu masz półki na bagaże. Tysiące ludzi tak jeździ i tylko ty masz problem xD
  • Odpowiedz
@marv0oo: Co z tego, że są półki z bagażem? Jak to ma się do korzystania z taksówki by podjechać na dworzec a potem by dojechać z dworca do celu? Przecież może to być odległość kilku kilometrów, niekoniecznie z połączeniem komunikacji miejskiej. Jakiego chochoła w tym momencie próbujesz zbudować?
  • Odpowiedz
@EmcePomidor2: A ile zużywa? Przepraszam jeśli mój komentarz zawiera błędne informacje. Na podstawie danych z Google wyszło mi, że zużywa około dwudziestokrotnie więcej niż samochód. Proszę, popraw mnie jeśli posiadasz bardziej dokładne dane twierdzące inaczej.
  • Odpowiedz
  • 10
@u8t3io3p: Nie jadę. Wolę jechać samochodem niż koleją, podobnie jak pani powyżej. ()


@Phyrexia ale ty nadal nie rozumiesz xD ja też wolę jechać autem. Ale różnica polega na tym, że ja nie #!$%@?ę o karmieniu putina xD ja sobie nie odbieram moralnego prawa do jeżdżenia autem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Phyrexia: zobacz sobie energy efficiency in transport. Generalnie weź już przyznaj się do bledu i skończ bo coraz gorzej

Ty chyba zabawek w dzieciństwie nie mialas jak nie wiesz jak lekko ciuchcia po torze jedzie vs auto po drodze
  • Odpowiedz
@marv0oo: Przecież rozumiem. ()

Ale to nie o to chodzi. Ona piła do przemieszczania się po mieście i w drodze do pracy (kilkanaście minut, korki, sprawna komunikacja miejska, brak konieczności brania ze sobą bagaży), nie do kilkuset kilometrowej trasy pomiędzy miastami w celu kilkudniowego pobytu. Czy teraz wreszcie nawzajem się rozumiemy?
  • Odpowiedz