Wpis z mikrobloga

@Natias: dokładni. Fajnie się tu będziemy bawić z opcją, że wrazie przegranej Ukrainy - tfu tfu, będziemy mieli 1059 kilometrów granicy z wrogim nam krajem (bo Bialoruś już zajeli wojskowo za pomoc w spacyfikowaniu strajków), a nasza stolica to będzie na 1/2 dniowy wypad ich czołgów.

Ale gaz będziemy tani mieli, tylko z rachunkiem do gazu powinni dawać rozmówki po rosyjsku, jak im żolnierzom powiedzieć: nie strzelajcie, tu masz moją żonę
@KrzaczekPl:
Teraz bedziecie kupowac rope z Arabi Saudyjskiej ktora zaglodzila miliony obywateli Jemenu, ale Panu widze to nie przeszkadza bo w TVP o tym nie mowia i nie zyskalby Pan punktow i lajkow od innych poztycznych idiotow na tym portalu.
Izrael tez bombarduje Syrie i Palestyna, ale to tez dla Pana nie problem.
@Breath_Of_Kiev: a nawet powiem gorzej, przez lata Rosję uważało się za partnera, taki kraj, co się musi otrząsnąć, ale idzie w dobrym kierunku, by ludziom było lepiej, by żyło się lepiej, a to wy nagle z szafy wyciągnęliście najgorsze koszmary i dla nas to jest szok.

Serio nikt nawet wrogości do Rosjan w Polsce nie miał, wręcz sam bardzo byłem za tym by Rosję zwiedzać, jako słowiański bratni naród, to musieliście