Wpis z mikrobloga

Jest jakiś polski odpowiednik „whataboutismu”? Albo w który „trik” erystyczny to się najlepiej wpisuje? Chciałbym komuś wytłumaczyć, ze argumenty w stylu „a bo ci zrobili to i to kiedyś, a bo kiedyś coś się stało” są gowno warte podczas jakiejś konkretnej rozmowy i są tylko tanią zagrywką a nie faktycznym argumentem (przynajmniej w rozmowie w której uczestniczyłem) #kiciochpyta #jezykpolski
  • 3