Wpis z mikrobloga

#raportpokustnika - tag do obserwowania/czarnolistowania.

Dwa sprostowania odnośnie ostatniego raportu:
1. Przez pomyłkę podałem złą datę przy szacowanym spadku ukraińskiego PKB w wyniku działań wojennych. Napisałem o roku 2020, a oczywiście chodziło o rok 2022.
2. Ukraińskie władzie nie zaprzeczyły jakoby stały za atakiem helikopterów na składy paliwa w Biełgorodzie. Oficjalny komunikat brzmiał ,,nie zaprzeczamy, ani nie potwierdzamy”.

________________

Tydzień 6 (do 07.04)
Potwierdzone straty sprzętowe obu stron.

Ukraina odzyskała pełną kontrolę nad północną i północno-wschodnią częścią kraju po pełnym odwrocie wojsk rosyjskich. Na wyzwalanych terenach odkrywana jest ogromna skala rosyjskich zbrodni wojennych, odnajdywane są kolejne masowe groby, a także zwłoki osób uważanych wcześniej za zaginione. Charakter masakr był prawdopodobnie planowy - Rosjanie mieli wcześniej przygotowane listy proskrypcyjne z ludźmi, którzy mieli być przesiedleni, bądź poddani eksterminacji. Na listach znajdują się miejscowi poltycy i dziennikarze antyrosyjscy, żołnierze WOTu wraz z rodzinami, a także rodziny żołnierzy wojsk regularnych.
Rosyjscy dyplomaci starają się ograniczyć straty wizerunkowe po ujawnieniu zbrodni wojennych. Zaprzeczają jakoby miały one miejsce, a o rozstrzeliwanie cywilów oskarżają ,,faszystowskie władze” w Kijowie. Dowody wskazują jednak na jednoznaczną odpowiedzialność Rosji i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości.
Zbrodnie są obecnie dokumentowane przez pracowników organizacji międzynarodowych, m.in. Amnesty International i Human Rights Watch.

Ukraińscy dziennikarze wraz z władzami lokalnymi informują, że w Mariupolu skala zbrodni wojennych popełnionych przez najeźdźcę ma znacząco przewyższać te z Buczy i Borodzianki. Ciała mordowanych ,,niewygodnych” mają być spalane w mobilnych krematoriach, przez co ich udokumentowanie może być niemożliwe.
Ponadto na okupowanych terenach masowo odbywają się przesiedlenia protestujących wcześniej obywateli Ukrainy. Wywożeni są oni w głąb Federacji Rosyjskiej, a działanie to ma prawdopodobnie na celu zmniejszenie kosztów i potrzebnych środków do utrzymania kontroli nad zajętymi miejscowościami.

Rosyjskie zbrodnie wojenne skłoniły Zachód do jeszcze większego wsparcia materiałowego i finansowego Ukrainy. Wg. wciąż niepotwierdzonych informacji na Ukrainę trafić mają bojowe wozy piechoty i czołgi T-72 z byłych państw Bloku Wschodniego, obecnie członków NATO. W dostawach pośredniczyć ma USA, aby zminimalizować prawdopodobieństwo rosyjskich odwetów. Te dostawy mogą stać się prawdziwym tzw. game changer. Ukraina już obecnie posiada znacznie liczniejsze siły zbrojne (dodatkowo wysoko nasycone przenośnymi wyrzutniami ppanc i plot) niż te zaangażowane przez Rosję. Pamiętajmy jednak, że formacje lekkie, o ile świetnie nadają się do nękania i zatrzymywania przeciwnika w oparciu o ufortyfikowane miejscowości, to nie mogą wziąć na siebie ciężaru kontrofensywy z uwagi na niską ruchliwość (oparcie ofensywy na samochodach cywilnych może działać w przypadku wojen formacji milicyjnych, ale w wojnie dwóch regularnych armii oznaczałoby zupełne rozbicie tak lekkiego ataku). Do odzyskania południowych i wschodnich rubieży kraju Ukraina potrzebuje brygad pancernych i zmechanizowanych, jednak ukraińskie SZ od początku konfliktu cierpią na poważne braki sprzętu ciężkiego, a toczona od miesiąca wojna jedynie owe braki pogłębiła. Nasycenie ukraińskich brygad sprzętem postsowieckim wyraźnie zwiększy ich wartość bojową i sprawi, że Ukraińcy mogą zacząć myśleć o zwycięstwie, a nie jedynie zatrzymaniu Rosjan.

Prezydent Zełenski bardzo wyraźnie sprecyzował co rząd ukraiński uzna za zwycięstwo. Jest to zachowanie pełnej suwerenności, a także odzyskanie wszystkich terenów zajętych przez Rosjan po 24 lutego 2022 roku. Plan ten brzmi ambitnie, ale przy wzrastającym wsparciu zachodu być może będzie realny. Przy tym wszystkim warto zwrócić uwagę na to, że Ukraina prawdopodobnie pogodziła się już z trwałą utratą Krymu i terenów zajmowanych przez samozwańcze DRL i ŁRL.
W dalszych planach Ukrainy jest przeistoczenie państwa na wzór izrealski (Zełenski użył określenia ,,duży Izrael”), czyli pełnemu podporządkowaniu bezpieczeństwu państwa gospodarki i polityki zagranicznej oraz wewnętrznej. Pamiętajmy, że Rosja zażądała od Ukrainy wpisania zasady neutralności do swojej konstytucji, a strona ukraińska wyraziła gotowość do rozmów w tym temacie. Nowa doktryna totalnej mobilizacji społeczeństwa ma więc zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo przy braku przynależności do militarnych sojuszy międzynarodowych.

USA, WB i państwa UE przygotowują nowy, znacznie mocniejszy pakiet sankcji uderzających w Rosję w odpowiedzi na ujawnione zbrodnie wojenne. Parlament Europejski wezwał (w głosowaniu 513 europosłów za do 22 przeciw) do natychmiastowego wstrzymania zakupów od Rosji węgla, ropy naftowej, paliwa nuklearnego i gazu ziemnego. Pamiętajmy jednak, że PE nie posiada kompetencji do decydowania o polityce zewnętrznej UE i decyzja o ewentualnym wstrzymaniu handlu zależy od konsensusu państw członkowskich. Veto w tej kwestii już zapowiedziały rządy Austrii oraz Węgier, możliwym może być uzyskanie zgody jedynie na embargo rosyjskiego węgla.
Z państw członkowskich UE wydalani są rosyjscy dyplomaci podejrzewani o bycie pracownikami wywiadu. Litwa poszła o krok dalej i obniżyła ranking relacji dyplomatycznych z Rosją wydalając z kraju rosyjskiego ambasadora.

#ukraina #rosja #wojna
pokustnik - #raportpokustnika - tag do obserwowania/czarnolistowania.

Dwa sprostow...

źródło: comment_1649362012OnLPLlYsQchdCPVhIZ67Ki.jpg

Pobierz
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bym się za bardzo nie przywiązywała do przekonania, że Zeleński odpuścił wszystkie tereny stracone wcześniej.


@krystal_Tri_tapik: Masz całkowitą rację. Wszystko zależy od najbliższych tygodni.
No i pozostaje obawa, że jak Ukraina chciałaby odzyskać tereny zajęte przez Rosję w 2014, to Rosja przeprowadzi powszechną mobilizację i wystawi blisko 20 dywizji.

Uważam, że Rosjanie nadal niedoszacowują swoje straty i siłę przeciwnika. Wrócili co prawda do starej drugowojennej taktyki przygotowań artyleryjskich - co jest imo bronią obosieczną, bo wyraźnie wskazuje kierunki natarcia i całą ideę mobilności szlag trafia - ale wydają się trwać w przekonaniu, że siły ściągnięte z północnego frontu są w
  • Odpowiedz
Dzięki jak zwykle za świetny raport


@Zydomasoneria: A ja dziękuję, że wciąż je czytasz i to od niemal samego początku! :)

a kwestia złodziejstwa to poniekąd uznanie dla jakości Twojej pracy. Gówna nikt nie kradnie a o rzeczy premium złodzieje się zabijają ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Zydomasoneria: Racja! Ja nie mam nic przeciwko temu, że typek sobie te raporty kopiuje. Zwykła przyzwoitość nakazywałaby jednak
  • Odpowiedz
@pokustnik:

W ostatnim czasie poddało się tam kilkuset żołnierzy ukraińskich różnych formacji


Jaki los czeka jeńców? Wszyscy zostaną rozstrzelani czy tylko ci z Azov? Dużo Ukraińców wcześniej się poddało w Mariupolu? Są w ogóle jakieś materiały dotyczące ukraińskich jeńców z Mariupola? Na wiki jest informacja, że obrońców na początku było 3500 (w tym 800 z Azov). Ilu teraz może walczyć?
  • Odpowiedz
@pokustnik:

W sumie, to poziomem nie odbiegają jakoś strasznie od części rosyjskiego sprzętu jaki obserwujemy na Ukrainie.


Wozów tego typu z strat potwierdzonych jest 14 na ponad 500
  • Odpowiedz
@pokustnik: Które ze źródeł mówi o tym że za zwycięstwo Ukraina uzna odzyskanie terenów zajętych po 24 lutym ?

Wolałbym żeby pokusili się o wyrzucenie ich z całego terytorium Ukrainy włączając to D----s, Ługańsk i Krym. Tylko to nie moja krew jest tam przelewana więc to nie moja decyzja
  • Odpowiedz
Pod Chersoniem trwają ciężkie walki, które przybrały w zasadzie charakter pozycyjny. Wszelkie doniesienia o odwrocie rosyjskim z Chersonia są nieprawdziwe. Porzucenie tak ważnej przeprawy na Dnieprze nie miałoby żadnego sensu z militarnego punktu widzenia, ponadto Ukraińcy nie dysponują obecnie w regionie siłami zdolnymi wziąć miasto szturmem (a zdecydowana większość wzmocnień przerzucana jest teraz w region Donbasu).


@pokustnik: Porzucenie przez rosjan przepraw na Dnieprze jak i samego Chersonia jest bardzo mało
  • Odpowiedz
No czołgi z Europy już jadą, tylko patrzeć jak myśliwce polecą. I znowu wyszło, że Kaczor miał rację i wyprzedził wielkich strategow zachodu. On on tej wojnie na Ukrainie, o NS2 gada od wielu wielu lat. Mam nadzieję, że ludzie w końcu przyjmą do wiadomości, że typ ma pojęcie.
  • Odpowiedz
Jaki los czeka jeńców? Wszyscy zostaną rozstrzelani czy tylko ci z Azov?


@hetman64: Nie mam pojęcia. Na razie żadnych dowodów na rozstrzeliwanie jeńców przez Rosjan nie ma, ale nie wątpię, że może się to zdarzać.

Dużo Ukraińców wcześniej się poddało w Mariupolu? Są w ogóle jakieś materiały dotyczące ukraińskich jeńców z
  • Odpowiedz
A to nie były zwykłe T-72M1?


@Dodwizo: Teraz sprawdziłem i rzeczywiście masz rację. Czyli mniej-więcej poziom T-72A. Cóż, Rosjanie też trochę podobnego szrotu na Ukrainę wysłali, chociaż wydaje się, że ich koniem roboczym są modyfikacje T-72B i T-72B3.
  • Odpowiedz