Wpis z mikrobloga

Ej Mirki.
Tak sobie patrzę na ceny i dostępność używanych samochodów i trochę mnie to przeraża. Z nowymi w sumie jest tak samo źle. Chodziła za mną Toyota Rav4 ewentualnie Toyota Camry. Ale w sumie patrzę na #ssangyong Korando i nie dość że 5 lat gwarancji, to wygląda sensownie. Najwięcej ale mam chyba do piano plastiku na desce i twadego wykończenia boków.
Ma ktoś? Ktoś jeździł? Wychodzi na to że za plus minis 120 tysięcy mam nowe auto z salonu w bardzo bogatej opcji (dla silnika benzynowego w wersji 4x4).
#samochody #motoryzacja
Vader-Poland - Ej Mirki. 
Tak sobie patrzę na ceny i dostępność używanych samochodów...

źródło: comment_16493401063dmVZhix7ke8OcP7fIIRmn.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vader-Poland: To są ponadprzeciętnie awaryjne samochody, a Ssang Yong jako marka ma problemy i w każdej chwili może się zawinąć, Do tego zainteresowanie przy odsprzedaży (zakładając, że w międzyczasie sytuacja na rynku używanych poprawi się) będzie znikome.
  • Odpowiedz