Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#kredythipoteczny #mieszkanie

Wiem, że teraz tu mnóstwo ekspertów, więc chciałbym się dowiedzieć czy jest sens w ogóle się pakować w kredyt w tym roku. Razem z różową mamy ok 7k dochodu, wynajmujemy mieszkanie, na które wydajemy ok 2100/2200 zależnie od tego ile prądu wykorzystamy. To czy dostaniemy kredyt to inna bajka, ale liczymy tak na około 200-250k na 30lat. Wkłady własnego mamy prawie 100k, mamy stabilne prace, zero dzieci.
  • 8
Wychodzę z założenia ze jak kupujesz dla siebie to nie ma lepszego i gorszego momentu na zakup. Mieszkać gdzieś musisz. Wiadomo, ze raty idą do góry No ale takie jest ryzyko i każdy kto podpisywał umowę w banku chyba potrafi czytać. Sam jestem na zmiennej, bo kredyt w transzach więc na ówczesny moment nie było opcji stałej stopy.

A czy ceny wynajmu nie idą do góry? Rok temu miałem 3 podwyżki: bo
@tomek_27: Wg mnie to za mało szczegółów tu podałeś (ale przede wszystkim Wykop to słabe miejsce na zadawanie takich pytań). Zaczęłabym od zorientowaniu się w ofercie kredytowej - czy faktycznie macie taką zdolność jak myślisz, jakie marże, jaka rata itd.

Przed podjęciem decyzji o kredycie powinniście też rozejrzeć się po rynku nieruchomości - zobaczyć co jest i w jakich cenach... Dopiero wtedy jest sens rozważać, czy branie kredytu się opłaci czy