Wpis z mikrobloga

W szpitalu leży mój teść w stanie "ciężkim". Lekarz stwierdził, że raczej "nie widzi szans, że on przeżyje". W pewnym momencie padło pytanie do mojej teściowej i żony "leczymy czy zostawiamy?" co było jakby jawnym pytaniem czy zabijamy go czy leczymy.

Czy to jest legalne, czy to normalne praktyki taka eutanazja na życzenie rodziny? Teść jeszcze miesiąc temu latał po sklepach, jeździł na rowerze i odwiedzał wnuki. Teraz leży z sepsą i problemami z sercem (ponad 80 lat) - prawdopodobnie rozwinęło się to od małego zakażenia na nodze (mała rana). Co o tym sądzicie?

#polska #prawo #zdrowie
  • 17
@Zetembe: ale on nie jest jeszcze żadną "rośliną", fakt, że od paru dni ma problemy ze wzrokiem i ma mroczki, nie wiem jak dzisiaj, może straci wzrok już całkiem, przestał mówić, ale pisze na kartkach coś niewyraźnie, ciężka sprawa
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@YoureGoingDown: a ty byś po przeżyciu 80 lat chciał żyć, nie potrafiąc mówić, nie widząc, nie mogąc samemu chodzić do sracza oraz być zależnym od każdego w każdej sprawie? Plus ból? Zależy jaka sprawa, jak nie kontaktuje, to może i lepiej, jak macie środki to można obudzić, pożegnać się i do Holandii. To są ciężkie decyzje. Wiesz jaką ja mam teraz sytuację? Czy znowu kroimy pomimo minimalnych szans na przeżycie, czy
@RandolphMarsh: @kris666123: żona właśnie wróciła ze szpitala i dzisiaj jest lepiej, antybiotyk działa i ma lepsze wyniki krwii, w czwartek przenoszą go ze szpitala (oddział kardiologiczny) do innego szpitala, nie wiem na jaki oddział, ciekawe co z tego wyniknie, możliwe, że będzie leżał chory w domu i będzie się nim zajmowała głównie teściowa...
@justypl: rokowania są takie, że parę dni temu lekarz nie widział szans na przeżycie, a teraz po 2 dniach antybiotyk działa i i ma trochę lepsze wyniki krwii, domyślam się, że może się to skończyć i tak na leżeniu w łóżku i cierpieniu, bo bakterie prawdopodobnie uszkodzą większość narządów i serce przede wszystkim, neurologicznie też już są problemy z mową i wzrokiem, najgorsze jest to, że miesiąc temu mimo wieku ponad
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@YoureGoingDown: Tak, to się nazywa zaprzestanie uporczywej terapii. Lekarz powinien zaprzestać terapii jeśli nie ma szans na wyleczenie lub terapia pogarsza stan lub cierpienie pacjenta. Sytuacja jest taka, rodzina zazwyczaj na gorąco chce żeby robić wszystko, ratować na siłę nieważne co, nawet jeśli to ma być tylko puls. A potem gdy staje w sytuacji wielomiesięcznego, wieloletniego opiekowania się pacjentem w stanie wegetatywnym zaczyna się rozumieć że sam puls nie jest życiem,