Wpis z mikrobloga

@poorepsilon: jedyna z tych grubszych lektur w liceum, które przynajmniej jako-tako zacząłem, reszty nawet nie dotknąłem. Niestety trochę zanudziła mnie w okolicy połowy w obu podejściach (już po zbrodni hehe)
A do popularności Zbrodni i Kary, wydaje mi się, że przyczynił się Death Note.


@Anchovy: dzisiaj wśród incelstwa i prawaków Jordan Peterson Zbrodnię i Karę popularyzował, szczególnie wśród zachodnich mężczyzn. Wróciła albo się pojawiła w wielu miejscach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@poorepsilon: pierwsze sto stron to była męka. resztę przeczytałem w ciągu nocy, skończyłem o 3 rano, dostałem 6 ze znajomości treści lektury i zjebkę od matki że siedziałem do późna