Wpis z mikrobloga

Mama mnie poprosiła, abym ogarnął pracę 20 letniemu kuzynowi, bo ciocia sobie finansowo nie radzi. Gówniarz jest przemądrzały, wszystkowiedzący i najlepiej to chciałby jedynie stanowisko kierownicze. Do tego wszystkiego nie mówi „R”.

Ja pracuje w szeroko pojętej organizacji eventow oraz targów. Miałem do wyboru, aby go przydzielić do pracy przy Ferrero Rocher, Toyocie i Banku Millennium.

Zgadnijcie, gdzie gnojka wcisnąłem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki #praca #pracbaza #rodzina
  • 57
Jezu załatwianie pracy kuzynom to jest masakra.
Kolega z pracy ma kuzyna, jak sam kończył studia to mu chyba nagadał, żeby szedł na ten sam kierunek, że zajebista po tym kierunku kasa i w ogóle. Chłopaka przyjęli po znajomości na okres próbny. Powiem krótko, trzeba go ciągnąć ostro za uszy by cokolwiek zrobił. 5 lat studiów chyba zdanych na zasadzie Zakuć, Zdać, Zapomnieć. Zero wiedzy, mało podstaw, po dłuższym czasie ciężko dać