Wpis z mikrobloga

Czuję się przegrywem. Od kilku miesięcy szukam pracy i wszystko kończy się niepowodzeniem. Znalazłam pracę na magazynie ale zleceniówka, odwoływanie mnie bo niby mało zamówień. W ostateczności zarobiłam tam 1000 zł bo więcej nawet nie miałam okazji XD W międzyczasie wysyłałam CV dosłownie wszędzie. Kompletnie prawie zero odzewu. Kilka razy nawet ktoś dał mi nadzieję a tu nagle czar prysnął. Teraz staram się nawet nie nastawiać ale no jak już ktoś zrobi mi nadzieję to kto by się nie załamał. Głupio mi nawet przed rodziną, narzeczonym bo wiem że ich zawodzę. Użalam się but I can bo co innego pozostało. Może jakiś socjal? XD
#przegryw #praca
  • 2