Wpis z mikrobloga

@siemankooo: Nie ma obowiązku, ale dlaczego oligarchowie i wysocy rangą urzędnicy siedzą w bunkrach albo się ewakuują, a ludzie którzy mają dużo mniej do stracenia mają walczyć? Jak tancerz, malarz, akrobata wyjedzie z Ukrainy do Polski, to dalej może uprawiać swój zawód. Jak prezydent wyjdzie do Polski to nie zostanie prezydentem Polski, jak oligarcha wyjedzie i jego majątek zostanie zbombardowany, to będzie jeździł na uberze w Polsce, ale biznesu nie będzie
Dlaczego jednej płci dano wybór czy chce walczyć, a drugą do tej walki przymuszono?


@Niski_Manlet: bo kobiety nie nadają się do walki, dodatkowo kobiety są o wiele ważniejsze dla społeczeństwa bo to od nich zależy potencjał reprodukcyjny państwa, zresztą te tematy były wałkowane na tagach setki razy i dziwi mnie że ktoś jeszcze nie rozumie tego że kobiety i mężczyźni zawsze będą pełnić inne role w społeczeństwie niezależnie od tego jaką
@Mlody_jeczmien i o to chodzi, absurd. Co z tego że ja bym chciał walczyc skoro nie umiem i nie wiem jak?
Ale ten podział jestem w stanie zrozumieć, że ja mężczyzna bronie swojego kraju i rodziny, ale skoro społeczeństwo odchodzi od tego podzialu na rzecz równouprawnienia to dlaczego są równi i równiejsi?
Dlaczego kobiety uciekają, za 2k$ można u celnika pokazać kartę "wychodzisz z więzienia" i też uciekasz. Znowu są równi i
@Mlody_jeczmien: @CzaryMarek: @Niski_Manlet: @nitrochaser: I tak większość mężczyzn umrze od przypadkowej rakiety, a rodaczka ma prawo uciec i dostać bezpieczny azyl w państwie zachodnim. W przypadku bycia na terenie Ukrainy, nawet jak będzie alarm ucieczki do schronu, a miejsca zabraknie - to wywalą mężczyzn, pierwszeństwo zawsze kobieta ( i dzieci) Mężczyzna na wojnie nic nie znaczy
@OddajButa123:

bo kobiety nie nadają się do walki, dodatkowo kobiety są o wiele ważniejsze dla społeczeństwa bo to od nich zależy potencjał reprodukcyjny państwa, zresztą te tematy były wałkowane na tagach setki razy i dziwi mnie że ktoś jeszcze nie rozumie tego że kobiety i mężczyźni zawsze będą pełnić inne role w społeczeństwie niezależnie od tego jaką ideologie "równości" się akurat forsuje

Kocham ten argument o reprodukcji, bo przecież Ukrainki to